Gdy Vis sobie tak pisała
Nagle sobie przypomniała
Że istnieje taka postać
Którą najlepiej byłoby schłostać
Próbowała Akirę zabić
Przez co wszyscy chcą ją na pal nabić
Vis spojrzała teraz w niebo
Zapłacisz za to jedna amebo!
Idę po ciebie więc się bój!
Bo ja jestem wielki zbój!
Me ostre rogi już nadchodzą!
W lesie kroki się rozchodzą
Słychać! Biegnie! Już nadchodzi!
Sakura z życiem nie uchodzi
Biały jeleń dziś ją dopadł
I w smutek żaden nie popadł
Autor: Antevis
Tak nagle odzyskałam wenę... Buziaki!
Wierszyk pojawia się również w "101 Sposobów Śmierci Sakury"
CZYTASZ
Ostatnia Akaike
FanfictionTyle się wydarzyło tego czasu... Wojny... Zdrady... Śmierć. To wszystko spotkało trójkę bohaterów, Naruto, Sakure oraz Sasuke. To wszystko spotkało wszystkich mieszkańców tego świata... Oprócz pewnej czarnowłosej dziewczyny z tajemniczego Klanu Akai...