"Gdy Vis sobie tak pisała..."

173 16 15
                                    

Gdy Vis sobie tak pisała

Nagle sobie przypomniała

Że istnieje taka postać

Którą najlepiej byłoby schłostać

Próbowała Akirę zabić

Przez co wszyscy chcą ją na pal nabić

Vis spojrzała teraz w niebo

Zapłacisz za to jedna amebo!

Idę po ciebie więc się bój!

Bo ja jestem wielki zbój!

Me ostre rogi już nadchodzą!

W lesie kroki się rozchodzą

Słychać! Biegnie! Już nadchodzi!

Sakura z życiem nie uchodzi

Biały jeleń dziś ją dopadł

I w smutek żaden nie popadł

Autor: Antevis

Tak nagle odzyskałam wenę

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Tak nagle odzyskałam wenę... Buziaki!
Wierszyk pojawia się również w "101 Sposobów Śmierci Sakury"

Ostatnia AkaikeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz