Beneł rak i dżef

60 8 2
                                    

666: Witojcie!
Ben: Hej... co ty za jakieś magiczne słowa wymyślasz?
Zalgo: Witajcie :3 przyprowadziłem kogoś : ))))
Offender: ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°) witajcie to ja, wasz tata
666: OFFI! To ty!
Offender: to ja ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ben: dlaczego się cieszysz... off jest zły.. gfauci i wgl.
666: Ale ja go lubie pff.

Dżef jest online

Dżef: No hej~
Offender: witaj mój nowy celu westchnień ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dżef: ....
Ben: Dżef uciekajjj!
666: ;_;

Dżef jest offline.
Offender jest offline

666: czej... wy też to słyszycie?
Ben: w sensie te krzyki, czy bardziej jęki?
666: to i to...
Ben: yep. Słychać i to jak.
Zalgo:to tylko i wyłącznie moja zasługa.
666: XDDD
Ben: i z czego się śmiejesz.
666: nie wiem
Zalgo: tak btw. Zakładam kościół. Chce ktoś dołączyć?
666: Ja
Ben: ... nie chce...
Satanista: ja też chce!!!
Ben: ej... nie pokazało, že jesteś online...
Satanista: Zalgo mnie nauczył takiej magicznej sztuczki.
Zalgo: się wie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Satanista: NIE O TĄ SZTUCZKĘ CHODZIŁO IDIOTO.
Zalgo: ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°) napewno?
Satanista: TAK.
666: A o co chodzi?
Satanista: O NIC >////<
666: ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zalgo: ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ben: ( ͡° w ͡°)
666: Gadaj.
Zalgo: no powiedz im czego cię mistrz nauczył.
Satanista: ....
Zalgo: bo ja im powiem
Satanista: ON MNIE UCZYŁ JAK SIĘ ROBI LODY Z DANONKÓW ;;;;;;;
666: XDDDD
Ben: Dafaq? xD

Heh.

Makarony on Messenger :'3Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz