Godziny mijały. Nim się spostrzegłem juz zapadł mrok i pani detektyw powiedziała, że w tej sprawie nic już dzisiaj nie wymyslimy.
- Chłopak został znaleziony w kałuży krwi, bez broni, dokumentów, ciuchów ... - i tu właśnie przerwałem i zacząłem się uśmiechać - w sumie fajnie wygląda bez ciuszków
Pani detektyw walneła mnie w głowę. Widać, że mnie lubi - pomyślałem po czym kucnolem przy miejscu gdzie była czerwona plama z krwi.
- Nad czym myślisz? - zapytała po chwili pani detektyw
- Ogarniam co tu się mogło stać ...
- No możliwe ze się znali ... albo i nie znali - pomyślała kobieta po czym znowu walneła mnie w głowę
- Ała ? Za co to ? Że myślę za ciebie ?
- Nie ... Czy ty uważasz, że ja nie myślę ? ... Dobra nie odpowiadaj na to pytanie ... Chodźmy juz do domu. Prześpimy się i może coś wymyślimy
- Chcesz żebym się z tobą przespać ? To brzmi zachęcająco ale niestety musze odmówić. Może innym razem Panno Nie Twój Interes - uśmiechnąłem się szeroko i po chwili już siedziałem w aucie - Do jutra panno detektyw
- Jutro masz być tutaj już o 8:00. Jak się spóźnisz juz możesz się pożegnać z praca - powiedziała uśmiechając się szyderczo - A więc do jutra
- Czy pani mi grozi ?
- Oczywiście, że tak Lucyferze
- Uuuu ... Niebezpiecznie. Lucyfer lubi tak
- To już się domyśliłam
- Bystra z ciebie dziewuszka
- CO ? DZIEWUSZKA ?!
- To ja może juz pojadę ... - po tych słowach szybko pojechałem w stronę domu.
-----------------------------------------------------
Sorka, że rozdział taki krótki ale brak pomysłu na dalszą część xdd
Przepraszam za błędy :D
CZYTASZ
Zło na ziemi | Lucifer
Kısa HikayeLucifer zostaje wygnany z nieba do piekła. Upadły anioł ma dosyć życia na dole więc postanawia zrobić sobie wolne i wybiera się do świata ludzi. Czy to stanie się jego drugim niebem?