Niepozorny koniec

PROLOG

Dawno,dawno temu w lesie Everfree została pożucona mała pegazica.

Dorastała wśród drzew i zwierząt,wykształciła sobie w młodym wieku talent do niesienia magii miłości. W wieku 6 lat została przygarnięta przez Księżniczkę Celestie która nadała małej pegazicy imię Cadens,przez następne lata klaczka była jej uczennicą,i raczej nigdy nie traktowała jej jak matkę... bardziej jak nauczycielkę. Zwieńczeniem nauki Cadens było zapanowanie całkowicie nad swoim darem,po pomocy pewnej parze,która zosała związana węzłem małżeńśkim już do końca życia. Nasza Cadens stała się Alicornem i przyjęła tytuł księżniczki miłości. Od tej pory uczennica księżniczki Celestii była nazywana Księżniczką Mi Amore Cadensą. Sama Cadens nie lubiła swojego nowego przydomku,wolała gdy mówiono na nią normalnie,tak samo na początku nie umiała się przyzwyczaić do ukłonów z strony poddanych. Przez następne lata księżniczka miłości przyzwyczajała się do tego tytułu,do ukłonów czy do samego podziwu poddanych,głównie ogierów... co się stanie z Cadens,z Mane Six? Czy Celestia w końcu doczeka się siostry? Jak skończy się ta historia? to się dopiero okaże

******************

mój pierwszy fick xD