1. Team 6!

275 14 11
                                    

  Dzisiaj mieliśmy pierwsze spotkania w naszych zespołach. Mój zespół miał się spotkać w sali nr. 69. Właśnie wyszedłem z domu i kierowałem się w kierunku akademii.

  - Hej, Sasuke! - pomachałem mu. Odwrócił się w moją stronę i mi odmachał.

  - Hej,

Sukāretto! - podszedł do mnie.

  - Z kim jesteś w zespole?

  - Z Naruto i Sakurą. - powiedział rozczarowany, jakby miał się rozpłakać. - A ty?

  - Jestem z kochaną Azūru i jakże wspaniałym Mayonaka! - powiedziałem ironicznie. - Wiesz co? Współczuję Ci! Jesteś w zespole razem z swoją fanką. Cieszę się, że ja nie jestem tak przystojny, żeby mieć stalkerów! - zaśmiałem się.

  Później nasze drogi się rozdzieliły i poszliśmy w inne strony. Wszedłem do klasy. Nie było jeszcze nikogo poza Azūr.

  - Hej, Azūru! - pomachałem jej z uśmiechem i podszedłem do niej. Odwróciła się.

  - Ohayo, Sukāretto! Mayonakiego i Senseia jeszcze nie ma. - burknęła.

  - Serio? A myślałem, że to ja się spóźnię! - zaśmiałem się.

  - Ale denerwuje mnie, że nie mam Sasuke w teamie!!! - zacisnęła pięści.

  - Tak w ogóle to spotkałem Sasuke, kiedy szedłem do szkoły. - spojrzałem na nią i jej pięści. Wszyscy wiemy, że chciałaby być w zespole TYLKO z Sasuke.

  - NAPRAWDĘ!? MÓWIŁ COŚ O MNIE!?

  - Nie... Tylko narzekał, że jest w zespole z Sakurą i Naruto. - oparłem się o ławkę.

  - WIEDZIAŁAM, ŻE PEWNIE NIE CHCE Z NIĄ BYĆ W ZESPOLE! MOŻE MAM JAKIEŚ SZANSE! - Ma gwiazdki w oczach.

  - Wątpię! - spojrzałem na nią niepewnie. Za to co powiem będzie mi chciała głowę urwać. - Zespołów nie można zmieniać. Mamy się uzupełniać, a skoro Sasuke jest z nimi to tak już zostanie.

  - UGH DLACZEGO NO?!! DLACZEGO NIE MOGLIŚMY WYBRAĆ TEAM'ÓW SAMI?! - krzyknęła. Westchnąłęm.

  - Jak już powiedziałem wcześniej, mamy się uzupełniać, a gdybyśmy sami wybierali zespoły to prawdopodobnie tak by nie było.

- No ale jak my się niby uzupełniamy? i gdzie jest ta dwójka!?

  W tej chwili drzwi się otwarły i ktoś wszedł. Był to nasz sensei.

  - Przepraszam, że kazałem wam czekać... Gdzie jest trzecia osoba? - rozejrzał się po sali.

  - Sensei! Ten baka pewnie znowu zaspał! - powiedziała Azūru.

  Drzwi znowu się otwarły i wbiegł przez nie Mayonaka.

  - Dzień dobry! - powiedział zasapany. - Przepraszam za spóźnienie, ale zaspałem.

  - Miałaś rację! - rzuciłem z uśmieszkiem w stronę niebieskowłosej.

  - Nie chcę żadnych wymówek! - powiedział. - Mniejsza z tym. Jestem Yanushu i będę się wami opiekował.

  Yanushu - sensei uznał, że jako pierwsze będziemy trenować Chakrę. Udaliśmy się do części lasu, przy której była rzeka. Po minie Azūru było widać, że wolałaby być w zespole z Sasuke. Chociaż co prawda to prawda. On ma wrodzony talent i jest dosyć silny. Nie jest taką "bandą idiotów" jak my. 

  - Spróbujcie wspiąć się na drzewo. - powiedział sensei, kiedy dotarliśmy.

  - Łatwizna! - Mayonaka zdjął miecz i zaczął się wspinać.

Team 6 {Naruto}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz