- O! Już są!- krzyknęłam.
Byliśmy z Sebkiem pierwsi, a reszta przyjaciół ostatnia.
- To co? Idziemy?- spytała Mini.
- Ej! Poczekajcie na nas!- krzyknął Wiktor.
- I na nas!- krzyknęła White biegnąc z Black'iem w naszą stronę.
- Wy też idziecie na walanko?- spytał Bicek.
- Na co?- spytał zdziwiony Marek.
- Na rozwalanie psycho.
- Aaa... Tak, idziemy.
Razem przeszliśmy przez las. Doszliśmy na miejsce w ok. 40 minut. Stało tam 6 policjantów, 4 radiowozy no i maszyny do wyburzenia psychiatryka.
- To wy jesteście ci przyjaciele??- spytał jeden z policjantów.
- Tak?- odpowiedziałam.
- Dobrze.- poszedł sobie.
W czasie wyburzania Black powiedział:
- Szkoda mi będzie tego miejsca.
- Słucham?- zapytała śmiejąca się White.
- To słuchaj.- odpowiedział.
- Nie o to mi chodzi.- powiedziała.
- No to trudno.
Później się droczyli ze sobą z jakieś 6 minut, dopóki nie pojawiły się... Zjawy? Zostaliśmy otoczeni przez dawnych pacjętów. Pojawił się przed nami pan Jan Stobora mówiąc:
- Dziękujemy wam.
Wszystkie duszyczki uśmiechnęły się do nas, a my do nich. Potem zniknęły.
- Dobra, ja już będę się zbierać stąd.- powiedziałam.
- I ja też.- powiedział Sebek.
Jednak wszyscy już wracali.
- Ludzie!?- powiedziała Mini.
- Nom.- spytałam.
- Znalazłam fajną miejscówkę do obcykania. Podobno są tam zmutowani ludzie.
- Znowu chcesz coś pozwiedzać? Mini... Ty chyba wszystko chcesz zobaczyć, co nie?- spytałam.
- Nooo.- odpowiedziała z uśmiechem.
2 lata później....
- W prawo! Szybko, bo nas dogonią!
Biegliśmy do wyjścia.
- Mycha uważaj!!!- krzyknął Dominik.
Jeszcze trochę i bym wpadła w mutanta, ale szybko go ominęłam i wybiegłam z budynku, a reszta za mną.
- No więc jeśli podobał wam się odcinek i chcecie takich więcej to lajkujcie, komentujcie i subskrybujcie nasz kanał. Do następnego i paa...- powiedział do kamery Maxik.
Na następny dzień wrzuciliśmy wszystko na YT.
* * * * * *
To już koniec tej książki.😊😊
Mam nadzieję, że wam się podobało to co pisałam, a jeżeli nie to trudno.😉
Dziękuje wam za wszystkie gwiazdki (głosowania) i za to, że wytrwaliście do końca.😃😃
Życze wam miłego dnia.😆😆😆
Bajooooo...!!!!😝😝😝
CZYTASZ
Psychiatryk [Zakończona]
Bí ẩn / Giật gânPaczka przyjaciół organizuje wyprawę do opuszczonego i nawiedzonego przez wiele, wiele lat szpitala psychiatrycznego. Co się wydarzy?? Czy naprawdę ten psychiatryk jest nawiedzony?? Czy wszyscy wyjdą z niego cali i zdrowi?? O wszystkim dowiecie się...