LOUIS POV'S
Doskonale pamiętam jak jego gorące ciało dotykało mojego. Pamiętam jego wszystkie pocałunki na mojej skórze. Zostawione przez niego malinki. Jego krzyki w nocy kiedy upraiwaliśmy sex. Wszystkie moje wspomnienia o nim są cudowne, a chwile, które z nim przeżyłem najlepsze w całym moim życiu. Pamiętam jego łzy w oczach kiedy powiedziałem, że wyjeżdżam. Harry nigdy mi tego nie wybaczył. Tego ostatniego dnia kiedy się pakowałem ostatni raz go widziałem, dotykałem i całowałem. Od tamtego dnia nie spotkaliśmy się nigdy więcej. Z zamyślenia wyrwała mnie moja sekretarka.
D: Panie Tomilson ma Pan gościa
- Czy to ktoś ważny?
D: Tak nawet bardzo ważny
- Proszę go wpuścić
D: Dobrze
Po chwili ujrzałem Panią Olivię Hills. Miesiąc temu mieliśmy romans, który ona zakończyła z powodu swojego męża. Czego ona tu chce?!
O: Witaj Louisie
- Cześć Olivio co tutaj robisz?
O: Mam propozycję
- Jaką?
O: Rozwiodłam się z nim i chciałabym odnowić nasze relacje
- Olivio nie wydaje mi się żeby to był dobry pomysł jakby ktoś się o tym dowiedział...
O: Zapewniam cię, że nikt się nie dowie
- Nie mam zamiaru ponownie wchodzić w ten układ
O: Wiesz, że nie przyjmuje odmowy
- Olivio daj mi się nad tym zastanowić
O: Dobrze dam Ci czas - powiedziała seksownie i wyszła kręcąc biodrami.
HARRY POV'S
Leżę właśnie w łóżku. Myślę nad tym czy moje życie ma sens. Mam wątpliwości. Próbuję zapomnieć o tym brunecie o tym jak mnie zostawił wyjechałem tysiące kilometrów od niego. Tylko żeby zapomnieć. Nie pomogło. Po kilku latach nadal pamiętam wszystko, ale nie chce. Spojrzałem na godzinę i była 7.32 czas wyjść do pracy - pomyślałem. Za niecałe pół godziny mam swoją zmianę w barze dwie przecznice od mojego skromnego apartamentu. Mi nie powiodło się w życiu. Mama zawsze mi powtarzała, że tylko jeśli będę się dobrze uczył osiągnę coś w życiu., a to ja wylądowałem jako kelner, a nie ten szatyn, który teraz pewnie pławi się w luksusie. Założyłem czarne rurki do tego zwykłą, białą koszulkę, a na nogi nałożyłem szare trampki. Przeczesałem palcami włosy i ruszyłem do kuchni. Wziąłem do ręki jabłko gryząc je i wyszedłem z domu. Szedłem chodnikiem 20 minut i w końcu dotarłem do pracy. Od razu spotkałem się z niezadowoleniem szefa. Zorientowałem się, że spóźniłem sie 10 minut i zrozumiałem o co chodzi.
- Um przepraszam za spóźnienie
B: Mam nadzieję, że dziś wieczorem się nie spóźnisz
- Nie
B: Już nie mogę się doczekać - pocałował mnie w usta i wrócił do biura
Czemu ja kurwa musze zarabiać w taki sposób?!
LOUIS POV'S
Wypełniałem papiery w biurze i usłyszałem moją zdenerwowaną sekretarke Diane.
- Czy coś się stało?
D: Jest problem
- Czy chodzi o inwestorów z Bostonu?
D: Tak
- Odmówili swoich udziałów w projekcie dotyczącym crystal works?!
D: Niestety, ale tak
- Cholera - zerwałem się na równe nogi
D: Musi Pan ich przekonać
- Ile mamy czasu?
D: Około tygodnia
- Dobrze polecę tam, ale spróbuj to przeciągnąć do dwóch tygodni
D: Postaram się
- Daj znać czy zgodzą się na spotkanie za dwa tygodnie
D: Dobrze idę zadzwonić od razu
- Oczywiście
***
Po około dwudziestu minutach wróciła Diana.
- A więc?
D: Zgodzili się na spotkanie za półtora tygodnia i to ich ostatnie słowo
- Dobre i to zabukuj w takim razie lot oraz hotel
D: Oczywiście, dowidzenia!
HEJ OTO WAS WITAM W FANFICTION O LARRYM. POZDRAWIAM I ZAPRASZAM DO CZYTANIA.
Kajsonx_
BingoBangoBingo
NataliaGawry3
NutellaNialla
its_patis
Karoola55
SuperMycha
kala_kalina
😘💖💗💘💖❤💖
CZYTASZ
Secret Message |Larry|| Zawieszine
FanfictionKONTYNUACJA TEJ KSIĄŻKI NA MOIM NOWYM PROFILU THE_FUCK -LOVER Kiedyś zawsze razem nie tylko jako przyjaciele to było coś więcej, ale nie miłość. Nikt tak naprawdę nie wie jaka dokładnie relacja łączyła Harrego i Louisa. To było właśnie było tego już...