KONTYNUACJA IMAGINA #8
(I.T.P)-imię twojej przyjaciółki
Cameron skończył juz trasę i od tygodnia jest w mieście.Siedziałaś z przyjaciółką w kawiarni na kawie kiedy do środka weszła grupka chłopaków.Usiedli naprzeciwko waszego stolika.Nie zwróciłaś na nich szczególnej uwagi.Wstałaś do kasy aby zamówić ciasto.Odchodząc wpadłaś na chłopaka,a twoje ciasto wyładowało na jego koszulce
-O matko,przepraszam bardzo-powiedziałaś zawstydzona i zaczęłaś wycierać pozostałości ciasta z koszulki nieznajomego.
-Spokojnie,nic się nie stało.Zawsze byłaś z lekka ciamajdowata-chłopak zaczął się śmiać.Usłyszałaś znajomy głos .Spojrzałaś w górę i zobaczyłaś śmiejącego się Camerona.
-Cameron?!Naprawdę cię przepraszam.
-Daj spokój (T.I) już mówiłem,ze nic się nie stało.Wręcz przeciwnie przez ten wypadek mamy okazje do chwilowej rozmowy.Co u Ciebie?
-U mnie?W sumie to nic się nie zmieniło.Jest dobrze,a u Ciebie?
-Tak sobie.Wróciłem z trasy,której ostatni tydzień był najgorszym z możliwych,bo straciłem kogoś ważnego,kogoś na kim nadal mi zależy-przez cała ta wypowiedz patrzył Ci prosto w oczy.
-Wiesz Cameron,ja..ja już muszę iść (I.T.P) na mnie czeka.Fajnie było Cię zobaczyć,cześć.Przez resztę czasu spędzonego w kawiarni Cameron nie spuszczał z Ciebie wzroku.Po skończonej kawie wróciłaś do swojego domu.Zdążyłaś odłożyć klucze na stolik i dostałaś wiadomość:
Siedziałaś w salonie bijąc się ze swoimi myślami,bo z jednej strony nadal kochasz Camerona,a z drugiej boisz się,ze to wszystko znów się powtórzy.Z zamyśleń wyrwał Cię dzwonek do drzwi.
-Cześć,mogę wejść?
-Proszę
-Słuchaj (T.I) teraz mi nie przerywaj,bo układałem to cała drogę do Ciebie.
-Okej postaram się
-Miałaś mi nie przerywać
-Mówisz,czy wychodzisz?
-Tak już.Przepraszam Cię za wszystko.Po tym całym zerwaniu zrozumiałem jak bardzo to wszystko zjebałem.Będąc w trasie nie miałem dla Ciebie prawie w ogóle czasu.Nawet nie wiesz jaki jestem na siebie zły.Zrozumiałem wszystko dopiero kiedy zerwaliśmy.Słuchaj nie wyobrażam sobie dnia bez Ciebie,nie wyobrażam sobie tego,ze mogłoby nas nie być rozumiesz?!Nigdy w życiu nie kochałem tak żadnej dziewczyny jak kocham Ciebie.Jestem dupkiem,wiem,ale...Nie zdążył dokończyć,bo złączyłaś wasze usta w namiętnym pocałunku.
-Ja też nie wyobrażam sobie dnia bez Ciebie.Kocham Cię Cameron-powiedziałaś rozłączając wasze usta i wtulając się w chłopaka.
CZYTASZ
Cameron Dallas preferencje i imaginy (PL) ZAKOŃCZONE
RastgelePreferencje i imaginy z Cameronem i Tobą w roli głównej.💞 2.08.2017- 105 miejsce w #dlanastolatków 6.08.2017- 95 miejsce w #dlanastolatków 7.08.2017- 87 miejsce w #dlanastolatków 14.08.2017- 77 miejsce w #dlanastolatków 16.08.2017- 65 miejsce w #dl...