Wróciłam z Charliem do domu. Jednak w kuchni zatrzymali nas moi rodzice.
- Gdzie byliście? Wiesz, Katrine jak się o ciebie martwilismy?
- Byliśmy się przewietrzyć.- odpowiedział za mnie Charlie.
- O szóstej rano? - dopytywal się tata.
- Leondre że mną chodził na spacery o szóstej rano.- przypomniałam sobie.
To była prawda. Gdy nie mogliśmy już spać, szliśmy na długie spacery, słuchając śpiewu ptaków.
Dobrze wiedziałam, że gdy wspomnę i Leondre rodzice odpuszczą.. Wiedzą, że mówienie o nim sprawia mi ból.
-Chcecie coś na śniadanie? - zmieniła temat moja mama.
- Nie. - powiedziałam czując, że zaraz się rozbeczę.
Poszłam szybkim krokiem do mojego pokoju, a za mną Charlie.
Gdy blondyn zamknął drzwi odwróciłam się do niego z oczami pełnych łez.
- Dlaczego nie pozwolisz mi odejść? - zapytałam płacząc.
Charlie podszedł do mnie i przytulil mnie. Schował twarz w jego silnym ramieniem.
- Ja bym chciała po prostu spotkać się z Leo. - szepnęłam.
- Nie pomyślałaś o mnie? Katrine ja cię kocham i nie chce zostać sam. - powiedział gładź moje włosy.
Po pięciu minutach odsunelam się od niego i usiadłam na łóżku. On usiadła koło mnie, a ja oparła głowę na jego ramię.
Nie ma znaczenia, jeśli nie jesteś najmądrzejszy.
Kogo obchodzi, jeśli nie jesteś najfajniejsza,
Tak czy inaczej.
Tak czy inaczej to nie ma znaczenia.
Podążam za marzeniami i wierzę w cel,
Przyjaciele i rodzina, bo dom jest tam, gdzie serce,
Codziennie.
Widzę cię codziennie.
Po prostu wiem, że
możesz być
wszystkim czym chcesz,
Wszystkim czym chcesz, chcesz, chcesz.
Zrobiłem to dla siebie
i dla ciebie, kochanie,
To jest dla ludzi
143!
To jest dla mnie
i dla ciebie, kochanie,
To jest dla ludzi
143!
Dedykujemy ci tą piosenkę,
za stanie za nami murem.
To jest dla mnie
i dla ciebie, dla mnie
i dla ciebie, kochanie,
143!
Zrobiłem to dla siebie,
Zrobiłem to dla ciebie,
Kochanie.
Twój uśmiech rozświetla mój dzień,
Nie ważne czy jestem w słońcu czy w deszczu,
Nie możemy ci wystarczająco podziękować, za to co robisz
Odmieniłas nasze życia, oto co zrobiłaś.
Byłem pełen nadziei, kiedy zostałem Bars'em*
Rozbite serce stało się 30.000 gwiazd
Kochanie!
Czuję twoją miłość.
Jak światło spadające na dół, ze słońca.
Po prostu wiem, że możesz być
wszystkim czym chcesz,
Wszystkim czym chcesz, chcesz, chcesz.
Zrobiłem to dla siebie
i dla ciebie, kochanie,
To jest dla ludzi
143!
To jest dla mnie
i dla ciebie
To jest dla ludzi
143!
CZYTASZ
,,Nieśmiertelny"
FanfictionNiepozorna dziewczyna z Polski w wieku 8 lat przeprowadza się na spokojną ulicę na obrzeżach Londynu. Wydaje jej się, że może zacząć normalne życie, ale nie wszystko układa się po jej myśli. Obok niej mieszka dwójka przyjaciół Leondre i Charlie. Po...
