Pieśń Księżyca

Prolog

W północnej Ameryce istnieje wioska zamieszkana przez niewielu ludzi. Nie posiada ona żadnej nazwy i niema jej na mapach. Z jednej strony otoczona jest lasem, ludzie się go boją a strach ten spowodowany jest niewiedzą o istotach tam żyjących. A jakich istotach? To tylko Wilkołaki, wampiry, elfy, wróżki i takie inne, norma. Bo przecież co złego mogą ci zrobić te cudowne stworzenia? Nooo  okazuje się, że mogą. Zabójstwa, pożarcia, wypicie krwi, odcięte ręce lub nogi i wydłubane oczy, tak ta wioska była kiedyś bardziej zaludniona. A co robię tu ja? Mieszkam a co myślałeś? Pewnie chcesz wiedzieć dlaczego? Już ci odpowiadam. Przed ojcem tyranem byłam zmuszona uciec z domu. Chciał mnie wykorzystać a dokładniej moją moc. Tak posiadam magiczną moc fajnie nie? On też dlatego uciekłam w miejsce gdzie mnie nie znajdzie... prawdopodobnie. No i co robię w tej wiosce? Pilnuje lasu a dokładniej tego co w nim mieszka. Pilnuje aby nic stamtąd nie wyszło ani nic tam nie weszło bo nie chcemy aby ta wioska była wyludniona prawda? Ludzie uważają, że jestem wiedźmą, serio? Nie jestem wiedźmą, jestem czarownicą a to nie jest to samo, chyba. Przynajmniej mam jakieś zajęcie a "potwory" z lasu mnie nie ruszą. Nie rozmawiam z innymi nie lubię ludzi w jakiś sposób budzą we mnie strach. Są tacy którzy do mnie przychodzą i proszą o pomoc ale się do tego nie przyznają bo boją się o swoją reputację. Zawsze służę im pomocą bo nie można jej odmawiać nawet tym których nienawidzimy. Tak samo jak nie można składać obietnic kiedy nie jest się pewnym, że się ich dotrzyma. No właśnie, ja nie dotrzymałam obietnicy a teraz jest już za późno. A no tak nie przedstawiłam wam się. Jestem Raissa Tegan, osiemnastoletnia dziewczyna mające czysto zielone oczy i prawie, że białe włosy. Jedyne czego pragnę to, to aby koszmary i strach były tylko niemiłym wspomnieniem ale nie można mieć wszystkiego. Codziennie budze się z myślą o tym, że nie dotrzymałam obietnicy osobie która mnie kochała i jedynej której na mnie zależało. Ale teraz jest za późno bo ona nigdy nie wróci.

____________________

Hejka to moje pierwsze opowiadanie mam nadzieję, że się spodoba. Postaram się publikowac regularnie :D