Przebudzenie

2

- Kim są ONI?? - jedyne co słyszałam to cisza. Przeraźliwa cisza. - ODPOWIEDZ MI!

- Wasi wrogowie. - O czym ON mówił? Nasi?

- Jacy nasi? - rzekłam. niewiem. Po prostu mam pustkę w głowie. Nie mam pojęcia o czym ON gadał! Tak mnie to przytłaczało , że już nie wytrzymałam. Padłam. Po prostu zemdlałam.

Następnego dnia...

Obudziłam się na jakiejś kanapie , pod ciepłym kocem. Spojrzałam na zegar przywieszony do ściany. 12:17 - o kurde , tyle spałam? Gdy poszłam z salonu do kuchni , gdzie ON kończył przygotowywać śniadanie [nie wiem czemu tak późno??]. Zrobił omlet z pieczarkami , szynką i pomidorem. Zjedliśmy w spokoju , lecz gdy skończyliśmy zaczęłam rozmowę.

- Powiesz mi co się dzieje? - zaczęłam nie czekając dłużej w milczeniu.

- Nie mogę. To sekret. - nie no to są chyba jakieś żarty?!

- Sekret powiadasz... Powiedziałeś "A" to mów "B" !!!! - Nagle poczułam że muszę zwymiotować. Pobiegłam do łazienki a za mną ON. Byłam strasznie zdziwiona zaistniałą sytuacją.

Gdy wyszłam z łazienki i poczułam się lepiej usiedliśmy na kanapie i kontynuowaliśmy rozmowę.

- Boję się , że to cię przygnębi - powiedział i podał mi szklankę krwi. Złapałam ją z niechęcią ale duszkiem wypiłam całe naczynie czerwonej cieczy.

- A co ty tak się martwisz? - rzekłam z sarkazmem... - Mów natychmiast!!!

Wtem zawibrował mój telefon. ON skorzystał z tego że spojrzałam na telefon i w nieludzkim tępie znalazł się w swojej sypialni na samej górze.Spojrzałam na ekran. To sms od Sofii , mojej BFF:

Od:Sofi❤️
- Hejka, co u cb? Martwiłam się :(
Od:Emma💕
- Wszystko w porządku , zanocowałam u mojej starej koleżanki. Nie mogę za bardzo pisać, odezwę się później :-*
Od:Sofi❤️
- Przyjdziesz jutro do szkoły? Nie było cię 1 tydzień!
Od:Emma💕
- Tak , tak oczywiście:) papa!

- Hej , schodź na dół! - krzyknęłam do NIEGO.

- Już idę. - zawołał znudzonym głosem z nutką załamania. Gdy zszedł na dół , zaczęłam ponownie rozmowę:

- Powiedz mi o co chodzi. Proszę.

- No niech ci będzię. - Nareszcie zaczął opowiadać. - Jesteś córką królowej wampirów.
Byłaś człowiekiem przez pierwsze 16 lat swojego życia lecz po 16 urodzinach twoja prawdziwa matka , nasłała wampira by cię przemienił w jednego z nas.

- Dlaczego byłam człowiekiem, skoro moja mama to wampir?? - wykrzyczałam.

- Twoją matkę zapłodnił człowiek. Gdy cię urodziła , to w sekrecie , a gdy cię odnaleziono i w wieku 3 lat powiedziałaś , że ona to twoja rodzicielka , wyparła się ciebie... Ale teraz uświadomiła sobie swój błąd i chce cię znów sprowadzić to królestwa wampirów. A ja mam za zadanie nauczyć cię używać wszystkich umiejętności które posiadają wampiry. Przy okazji to jestem Luke...

-------------------------------------------------------

Kocham zostawiać was w niepewności :) Jak myślicie: jak Emma przyjmie Luke'a? Co się stanie po tym jak nauczy się wszystkich umiejętności?