don't leave me behind | chat | taejin

XXI

cherryboi: i jak tam spotkanie?

deepestpink: nudno

cherryboi: nie wierzę

deepestpink: ale naprawdę

deepestpink: wytłumacz mi jak to się dzieje

deepestpink: że gdziekolwiek z nią nie pójdę tam jest tak cholernie romantycznie

deepestpink: już po prostu szlag mnie trafia

cherryboi: nie lubisz jak jest romantycznie?

deepestpink: Jezu no, lubię, ale bez przesady

cherryboi: a gdzie byliście?

deepestpink: w kawiarni i w parku

cherryboi: i ty się człowieku dziwisz...

deepestpink: a potem na pogotowiu

cherryboi: co?!

deepestpink: bo jakiś idiota spuścił psa ze smyczy

deepestpink: i on ją ugryzł w nogę

cherryboi: jaki frajer

cherryboi: znaczy nie pies tylko ten gość

deepestpink: pies też

cherryboi: niech ci będzie

deepestpink: no, i wyobraź sobie, że na tym pogotowiu też tak było

deepestpink: romantycznie

deepestpink: chociaż się zwijała z bólu

cherryboi: zaczynam się bać...

deepestpink: ja też

cherryboi: tyle że ja ciebie

deepestpink: ?

cherryboi: jesteś sadystą?

deepestpink: wtf

cherryboi: no bo wiesz, skoro twierdzisz, że było romantycznie

cherryboi: to musiało ci się podobać

deepestpink: ja pierdolę, Tae

deepestpink: od dziesięciu minut ci tłumaczę, że było w chuj nudno -.-

Wyświetlono: 19:28

deepestpink: jesteś?

cherryboi: mhm

deepestpink: co jest?

cherryboi: podziwiam magię przecinków

cherryboi: gdybyś napisał o jeden mniej

cherryboi: wszystko brzmiałoby zupełnie inaczej

deepestpink: dobrze się czujesz?

deepestpink: i o który przecinek ci chodzi?

cherryboi: o ten jeden przed moim imieniem

Wyświetlono: 19:37

deepestpink: mój Boże

deepestpink: nawet bym o tym nie pomyślał

deepestpink: pieprzony zboczeniec

cherryboi: jasne, jasne

deepestpink: i kto by pomyślał

deepestpink: że to ty jesteś tutaj hetero

cherryboi: a powiedziałem ci kiedyś, że jestem?

deepestpink: no...

deepestpink: tak dosłownie to chyba nie

cherryboi: no właśnie

Wyświetlono: 19:51

deepestpink: ekhm...

deepestpink: to tak trochę niezręcznie

cherryboi: hej, przecież cię nie podrywam, spokojnie

cherryboi: nie odbiłbym komuś innemu chłopaka

[deepestpink: chciałbym żebyś to jednak zrobił (nie wysłano)]

deepestpink: no to w porządku :)