Pewnego dnia moja babcia, a teściowa taty, stwierdziła, że do nas przyjedzie. W ODWIEDZINY! Odkąd się gnój urodził i tata stwierdził, że będzie się nazywać Tomasz, to babcia do nas nie przyjeżdża, tylko my zawsze do niej. Ojciec się z babcia Hildegardą nie lubi delikatnie sprawe ujmując. Raz babcia stwierdziła, że pozamiata bo nasyfione ale odkurzacza nie użyje bo to od szatana. Ojciec wieczny żartowniś to skomentował
- A mama to sprząta czy do lotu się szykuje?
Widząc jej złość musiałem wyjść bo bałem się, że wybuchnę śmiechem. I tak wylądowałem u Bogdana.
CZYTASZ
Alkohol też przyjaciel
De TodoWitajcie, mam 18 lat i jestem raczej troskliwą osobą... ----------------- - Kurwa założysz tą czapke czy mam ci ją siłą założyć na ten pusty łeb?! ----------------- Raczej kulturalny w stosunku do dziewczyn... ----------------- - Jesteś głupi czy ja...