Początek historii

175 15 3
                                    



V- Virgo

L- Lucy

Dawno dawno temu niebo i ziemia żyły w spokoju do czasu... dopóki nie pojawiła się rodzina Black rodzina najpotężniejszych demonów na świecie od tego czasu niebo toczy wojnę z ziemia

Pov Lucy

Znowu siedze sama w tym pokoju

Znowu tata mnie uderzył

Znowu przez niego płacze

Znowu...

Pov 3 osobowa

Mała dziewczynka siedziała zamknięta w pokoju dziś jest piąty stycznia to miał być cudowny dzień cudowne urodziny ale jej ojciec wszystko zniszczył od śmierci matki zmienił się już nie był tym promiennym człowiekiem. Zamknął się w swoim biurze, przestał ze mną rozmawiać. Opiekowała się nią jej pokojówka a za razem jedyna przyjaciółka Virgo. Nagle do pokoju weszła jej pokojówka Virgo niosąc tacę z małym piaseczkiem z świeczkami w kształcie 10

V-Panienko Lucy mam dla Panienki mały prezent.

L-(wyciera łzy i biegnie w stronę Virgo) Jaki?

V-Proszę pomyśl życzenie i zdmuchnij świeczki

Pokazuje dziewczynce ciasto a ta zdmuchuje świeczki.

V- Jakie pomyślałaś życzenie?

L-Chciałabym mieć normalne życie i żeby tata był taki jak dawniej.

Virgo nagle podaje Lucy kopertę wraz z woreczkiem

V-Twoja matko prosiła bym dało ci to w odpowiednim momencie, twierdze że jesteś już dość dorosła- ucałowała Lucy w czoło- Kocham cię Lucy- poczym wyszła z pokoju. Oszołomiona Lucy była prze szczęśliwa zawsze prosiła pokojówkę by mówiła do niej po imieniu ale ta nie chciała wiec dla niej było to coś wyjątkowego. Dziewczynka przypomniała sobie o liście i zaczęła go czytać

Droga Lucy

Pierwsze chciałam ci powiedzieć że nie umarłam przeniosłam się do innego świata pewnie jesteś teraz zmieszana ale wszystko ci opowiem. Po pierwsze twój tata nie jest naprawdę twoim ojcem jest nim Gwiezdny Król. Po drugie masz wybór możesz zostać z swoim 'ojcem' lub uciec. Jeśli chcesz zostać zapomnij o tym liście i wyrzuć woreczek, jeśli jednak chcesz uciec pójdź do Virgo ona prześle cię do świata gdzie jestem ja.

PS. Nie ważne co wybierzesz i tak będę cię kochać>

Dla Lucy wybór był prosty, nienawidziła ojca. Chwyciła za woreczek i zbiegła na dół gdzie powinna być Virgo i nie myliła się. Dziewczynka nie czekając podbiegła da pokojówki, ta zaś wyjęła z kieszeni niebieski klucz i podarowała Lucy.

V-Powtarzaj za mną-Bramo gwiazd jam jest córką waszego stwórcy więc otwórz prze de mną swe wrota.

Po tych słowach klucz który trzymała mała Lucy zaczął świecić a jego światło ja razić więc dziewczynka zamknęła oczy gdy je otworzyła...


Cześć żelusie to jest moje pierwsze takie opowiadanie takie poważne przypominam by wpaść do EvangelineNobody bo to przez jej opowieść jest ta opowieść xd ta opowieść była również dużą inspiracją :)

Przeznaczenie również popełnia błędy - fairy tailOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz