Szybko wstaję, ubieram się i biegnę dk Ruin.
Flowey i Chara już czekają.
- Co ci się stało?
- Ciężka noc. Co z jej duszą.
- Właśnie, od rana mnie badasz i badasz i nic nie potrafisz zrobić!
Patrzę na ręce dziewczyny. Zadrapania, jakby się z kimś biła.
- Chara? Jak ty wogóle uciekłaś z Voidu?
Milczy.
- Ehem. Sans wiem, że pod waszym mieszkaniem jest laboratorium. Może tam przebadasz Charę?
- To dobry pomysł. Hej! Skąd ty wiesz o laboratorium?!
- A myślisz, że gdzie się chowałem gdy Frisk zmuszała mnie do zabawy w chowanego?
Moja krew.
Wchodzimy do laboratorium. Badam Charę. To co się z nią stało jest naprawdę ciekawe!
- Flowey, mogę zostać sam z Charą?
Kwiatek znika.
- Dobrze, teraz poważnie, jak uciekłaś z Voidu i skąd te zadrapania?
- Pobiłam go. Następnie wchłonęłam duszę Frisk.
*****
A co to? Dzień dziecka, że dwa rozdziały?
Tak. Chloe & Max dzisiaj nie będzie bo miałam coś innego na głowie.
A teraz:
- zostaw gwiazdkę, bo to motywuje
- zostaw komentarz, bo kocham czytać wasze teorie
- zostań moim obserwatorem, jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych książkach
- możesz napisać do mnie na prv.Pozdrawiam MadziaXMadziuchna
i resztę CiasteczekCookieGirlFantasy
CZYTASZ
Undertale: It's over, Sans (zakończona)
FanfictieKontynuacja I i II części książek z serii ,,Undertale" Minął już rok od śmierci Frisk. Sans już nie jest tym samym kościotrupem. Stał się smytny i ponury. Pewnej nocy chłopakowi śni się dziewczyna zakuta w łańcuchy. Sans domyśla się, że jego przyj...