12 cz. 1

338 20 1
                                    

Od naszych wakacji minęły kilka miesięcy . Nadeszła zima a z nim chłodniejsze dni a także święta. Wraz z Lysandrem postanowiliśmy odwiedzić jego rodziców dwa tygodnie przed świętem Bożego Narodzenia. Umówiliśmy się z Leo i Rozalią, że odwiedzimy ich razem. I w końcu nadszedł ten dzień. 

Wstałam po godzinie 9 i zaczęłam powoli się pakować, wzięłam tylko potrzebne rzeczy . Podeszłam do szafy i wybrałam czarną sukienkę i do tego moje ulubione czarne buty na szpilce . Ubrałam także bransoletkę i naszyjnik z kokardką. 

Gdy byłam ubrana poszłam do łazienki i związałam włosy w koka  i zrobiłam delikatny makijaż, tylko usta podkreśliłam czerwoną szminką

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Gdy byłam ubrana poszłam do łazienki i związałam włosy w koka  i zrobiłam delikatny makijaż, tylko usta podkreśliłam czerwoną szminką . I zeszłam na dół z swoją walizką. W kuchni siedział Kass, który pewnie wyczekiwał przyjścia Sucrette. 

- już nie śpisz Kass 

- nie a ty już gotowa? 

- tak 

- nie mogę uwierzyć , że zostawiasz mnie samego 

- pamiętaj, że będziesz mógł być sam z Su 

- no fakt, kiedy sobie jedziesz ?

- jak Lys po mnie przyjdzie 

- ok, ja idę do siebie pa Sis 

- pa Kass 

Usiadłam chwilę w kuchni i zrobiłam sobie kanapkę i po chwili przyszedł Lys. 

- gotowa? 

- tak, tylko pójdę po kurtkę 

- to ja już wyniosę walizkę 

- dobrze 

Poszłam do swojego pokoju po kurtkę i założyłam ją schodząc po schodach i wyszłam z domu i wsiadłam do samochodu. I przywitałam się z Leo i Rozalią. 

- Lily będziesz tam pierwszy raz? 

- można tak powiedzieć 

- nie rozumiem cię

- często jeździłam tam odwiedzać chorą babcię, ale odkąd umarła nie byłam tam 

- ile to już? 

- 2 albo 3 lata 

- i jak to jest możliwe, że wy się wcześniej nie spotkaliście?!

- nie mam pojęcia Roza- uśmiechnęłam się do przyjaciółki

Po kilku minutach byliśmy na miejscu. Był do duży dom z wielkim ogrodem. Lysander pomógł mi wyjść , Leo zrobił to samo i weszliśmy do środka. I podeszła do nas mama Lysandra i Leo. 

- witajcie moje kochane dzieci , wejdźcie do pokoju. 

Przed wejściem do środka wręczyłam mamie Lysandra drobny prezent 

- o dziękuje Rozalio

- nie jestem Rozalia, 

- och wybacz Lily 

- nic się nie stało

Dołączyłam do reszty i usiadłam na kanapie obok Lysandra na przeciwko nas siedział tata Lysandra i Leo. I także podeszłam do niego i wręczyłam małą torebkę. 

- dziękuję bardzo Lily

- proszę bardzo, jeszcze nie poznałaś naszej córki 

- córki? 

- Rozalio pójdziesz po nią ?

- dobrze- Roza wstała i poszła schodami do góry

- więc jak się poznaliście? - zaczęła mama Lysa  

- przez mojego brata Kastiela 

- to ten w czerwonych włosach?

- tak to on

Spojrzała na mnie od góry do dołu. 

- jesteście inni 

- można tak powiedzieć 

- a jak długo już się znacie-kontynuowała rozmowę 

- prawie rok 

Po chwili było słuchać krzyk jakiegoś dziecka i podbiegła do swoich rodziców. 

- Lily to nasze trzecie dziecko Alicja 

Dziewczyna spojrzała się na mnie po  chwili się uśmiechnęła i podbiegła do mnie i się przytuliła byłam dość zaskoczona jak każdy . 

- to ty, ty mi pomogłaś znaleźć mojego króliczka

- króliczka?... Już pamiętam to ty jesteś tą dziewczynką, która zgubiła swojego królika w deszczu 

- Alicja dużo o tobie opowiadała i o twojej pomocy - zaczęła mam Alicji

- jej buzia się nie zamykała o tobie- dodał tata 

Nagle zauważyłam, że zdzwoni mój telefon i postanowiłam go odebrać 

- przepraszam, ale muszę odebrać . Alicjo puścisz mnie na chwilę ? 

- dobrze 

Alicja usiadła na moim miejscu. A ja poszłam odebrać telefon na korytarzu 

-Hallo?

- tu mama , co u ciebie?

- jestem u rodziców Lysandra 

- przepraszam, jeśli wam przeszkodziłam to pozdrów ich i zaproś ich na kolację w Boże Narodzenie 

- dobrze mama 

- baw się dobrze papa

- pa mamo. 

Schowałam telefon do torebki i wróciłam do salonu

- moi rodzice państwo pozdrawia i zaprasza na kolację w Boże Narodzenie , jeśli państwu pasuję 

- oczywiście przyjmiemy zaproszenie musimy poznać twoich rodziców 



Słodki Flirt - jako siostra Kastiela [ZAWIESZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz