Moja pierwsza "książka" po polsku. Przepraszam za błędy ale od 10u lat nie mieszkam w Polsce i nigdy tam nie chodziłam do przedszkola/zerówki/szkoły.
Start : 06.08.2017
Chodzi tutaj o dziewczynę która jest mega fanką Youtubera Kaiko. Pare razy go s...
Kiedy się obudziłam, popatrzałam na zegarek i widziałam ze już była 9. Włączyłam sobie muzykę i wstałam z łóżka. Poszłam się ogarnąć i zeszłam na dół żeby coś zjeść.
Zrobiłam sobie płatki i usiadłam do stołu. Po chwili mama weszła i usiadła.
-Hej.
-Hej kochanie. Będziesz 2 dni sama w domu bo muszę jechać do poznania załatwić pare spraw.
-okej, a to zaraz już jedziesz czy co?
-Tak, dam ci pieniądze i pojadę.
Kiwnęłam głową i dokończyłam płatki. Odstawiłam miskę i się pożegnałam z mamą.
-Może później zadzwonię!
-Dobra mama, nie martw się.
Dała mi buziaka i poszła.
Poszłam do góry i się ubrałam w dżinsy i szarą koszulkę.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ubrałam moje trampki i spojrzałam na moją komórkę.
Kaiko Wow! Dziękuje za ten rysunek.. niewiem co powiedzieć, naprawdę! Napewno się jeszcze raz zobaczymy.
Wstawił moje zdjęcie na swoją stronę. Jezusie! Spakowałam komórkę, klucze i portfel do plecaka i wzięłam moją deskorolkę.
Pojechałam do centrum i usiadłam w starbucksie. Zamówiłam sobie mrożoną Herbatę i wypiłam w spokoju. Kiedy wyszłam zobaczyłam Pati. Podeszłam do niej.
-Siema.
-Co chcesz?
-Naprawdę masz focha? Zapytałam się śmiejąc.
-No trochę tak..
-przecież wiesz że ja o takim czymś nie lubię gadać, bo na zawsze zostanę sama.
Zaczęłyśmy się śmiać i wygłupiać.
-Tak, jasne. Chyba ja.
Przytuliła mnie i zapytała się jak mój wczorajszy dzień minął.
-To był najlepszy dzień w moim życiu. Weszłam w Karola, gadałam z nim, potem go jeszcze raz zobaczyłam bo robił spotkanie, podpisał mi na ochronie od komórki i zrobił pare zdjęć moją komórką.
-No to fajnie. Ja byłam z Marcinem w kinie i potem u mnie.
Ucieszyłam się.
-Chcesz dzisiaj u mnie nocować? Jestem 2 dni sama w domu.
-Oczywiście.
Poszłyśmy do Tesco i zrobiłyśmy małe zakupy. Kiedy doszłyśmy do domu, rozpakowałyśmy zakupy i schowałyśmy te rzeczy które musiały być w lodówce.
Weszłyśmy na górę i przebrałyśmy się w stroje kąpielowe i wyszłyśmy na podwórko w którym miałam duży basen.
Pati wskoczyła do basenu a ja się położyłam na leżaku aby się trochę poopalać.
