pierwszy pocałunek

35 2 2
                                    

Nazywam się Jessica Mieszkam z mamą bo mój tata umarł w wypadku samochodowym od tego czasu w moim domu się dzieją złe rzeczy mama mnie bije i do tego zaczyna ciągle pić. Nie mam nikogo Kto mnie kocha dlatego zawsze idę na aleje to jest moje ulubione miejsce. Ale kiedy już tam doszłam to zauważyłam jakiegoś chłopaka miał czarne włosy miał zgrabna sylwetka i do tego był umięśniony usiadłam koło niego nastała minuta ciszy spytałam się jak się nazywa I co tu robi?
- Artur , a ty?
- Jessica
- Uciekłem z domu, A co ty tutaj robisz?
-To jest moje ulubione miejsce, Dlaczego uciekłeś z domu?
- miałem już dosyć swojego ojca!
- a ja swojej matki ciągle mnie bije!!!
- Współczuję ci też przeszłem ten koszmar
- A nie masz Matki???
- nie moja mama uciekła od ojca i nas zostawiła
- to ja nie mam ojca Umarł w wypadku:(
- Smutne :(
- dobra Artur idę już do domu Może się jutro tutaj spotkamy?
-ok o której?
- nie wiem o 13:00???
-okej to do jutra do zobaczenia śliczna.
;Czy mi się przesłyszało czy on powiedział do mnie śliczna!!??;
Jessica Wróciła do domu ;o nie matka się po mnie znowu będzie darła trudno!;
- Gdzie ty kurwa byłaś Nie było cię 8 godzin!!!
Mama Jessici przywaliła jej w twarz i mocno nią potrząsła...
; kurwa znowu mnie bije Co ja jej takiego zrobiłam!!!;
Następnego dnia Jessica obudziłam się na swoim łóżku z nosa leciała jej krew zobaczyłam że mama śpi na kanapie więc szybko spakowałam rzeczy i uciekłam przez okno żeby nie hałasować kiedy będzie otwierała drzwi szybko poszła do tamtego miejsca spotkała tam Artura szybko koło niego usiadłam cała zapłakana.
- Jessica co się stało?
- mama mnie wczoraj znowu Pobiła!!!
Artur przybliżył się do Jessici i coraz bliżej jej, Przytulił ją...
; kurwa co on mi robi przytulił mnie; - Nikt mnie nigdy tak nie przytulał.
- widzisz teraz już wiesz jak to jest.
- tak teraz już wiem dziękuję.
; w końcu nastał ten moment; -Przecież znamy się tylko dwa dni...
Pocałował ją...
- przepraszam to był taki odruch
-e e e Nic się nie stało.
; Ja pierdolę wymyślić teraz jakąś rozmowę żeby skreślić ten pocałunek;
- to gdzie nocowałeś?
-no niestety tutaj
Artur zakaszlał
- Czy ty jesteś chory?
Jessica dotknęła ręką czoła Artura...
-Ty masz gorączkę!!!
Jessica wyciągnęła z czarnej torby szary kocyk i okryła nim Artura...
- dziękuję
Znowu zakaszlał.
Artur i Jessika zbliżyły się Twarzami do siebie teraz Jessica go pocałowała ;to był najdłuższy i najpiękniejszy pocałunek;...

miłość od pierwszego wejrzeniaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz