Ale ja chcę cię zabić Pasquarelli.

1.3K 61 12
                                    

27 sierpnia

Unikam twojego wzroku,
Bo czuję coś czego nigdy nie czułam.
Boję się, czy nie będziesz
Złą osobą, aby się w Tobie zakochać.

*Karol*
Wczoraj był mój ostatni dzień pracy w pizzerii. Oficjalnie od dzisiaj zaczynamy pracę nad serialem. Właśnie wchodzę do studia, kieruję się na plan, bo tam mamy spotkanie. Zauważyłam Carolinę, więc postanowiłam się przywitać.
-Hej kochana, poznałaś już kogoś?
-Hej, tak Agustina. To serialowy Gastón.
-Moi drodzy siadajcie, widzę, że są już wszyscy, więc zaczynamy. Proszę, aby każdy po kolei się przedstawił i powiedział kogo będzie grać.
-Valentina Zenere, Ambar.
-Michael Ronda, Simón.
-Agustín Bernasconi, Gastón.
-Ana Jara, Jim.
-Chiara Parravicini, Yam.
-Jorge López, Ramiro.
-Lionel Ferro, Nico.
-Gastón Vietto, Pedro.
-Malena Ratner,Delfi
-Katja Martínez, Jasmin
-Carolina Kopelioff, Nina.
-Karol Sevilla, Luna.
-Ruggero Pasquarelli, Matteo.
Oboje spojrzeliśmy na siebie. Nasze spojrzenia wyrażały emocje radości, ale i zaskoczenia. Oderwaliśmy się od siebie, gdy producent zaczął coś do nas mówić.
-A więc, garderoby są po lewej, przeczytam teraz podział :
*Katja, Valentina, Malena*
*Michael, Jorge, Agustín*
*Lionel, Gastón*
*Ana, Chiara, Carolina*
*Karol, Ruggero*
Co? Ja z nim mam dzielić garderobę przez najbliższe kilka lat? To jakiś żart. Dobra, Karol, nie przejmuj się. Przyjechałaś tu spełniać marzenia, nie przejmuj się jakimś chłopakiem, który nic nie znaczy. Prawda?

Wmawiaj sobie..

-A więc, rozdam wam plan na najbliższe 2 tygodnie. Dzisiaj możecie już iść oprócz Karol i Ruggero. Macie iść do garderoby, a tam makijaż, ubranie i te sprawy. Macie się szybko nauczyć sceny 5, odcinek 12. Nagrywamy za 3 godziny. Macie się zapoznać. Mam nadzieję, że będziecie mieć dobre relacje. - Fajnie, super, wyczujcie ten sarkazm. Dobra, patrzę na tą scenę, nic trudnego, wylać na niego koktajl. Od razu mogę cały kubek z wodą. Zasłużył dupek, za te jego głupie spojrzenia.

Wchodzę do garderoby i zauważam dwie panie.
-Dzień dobry, jestem Sofía i będę twoją makijażystką oraz fryzjerką. Proszę usiądź.
-Dziękuję, przejdźmy na ty. Karol jestem. - podałam jej rękę, którą uścisnęła.
-Witaj Ruggero, jestem Martina, będziesz pod moją opieką. Usiądź.
Obydwoje usiedliśmy na swoich miejscach i w ciszy uczyliśmy się roli. Po około godzinie miałam już zrobione piękne loki. Nasze stylistki wyszły dla nas po kawę. Mieliśmy chwilę przerwy.
-Słuchaj Karol, musimy się jakoś dogadać. Nie patrz na mnie wzrokiem jakbyś chciała mnie zabić.
-Ale ja chcę cię zabić Pasquarelli.
-Sevilla, czym ja zawiniłem?
-Swoim zachowaniem, co to miało być na przystanku? Zachowałeś się jak palant.
-Ej no dobra przepraszam, już nie będę, przećwiczymy scenę?
-Tak. - Zaczęliśmy ćwiczyć scenę, między nami był mały stolik, rekwizyt, który był w scenariuszu.

Miałam się nachylić, aby go wytrzeć z koktajlu, gdy nagle spadłam, ale nie na ziemię, tylko w ramiona Ruggero. Patrzyliśmy się w swoje oczy, bardzo długo. Zaczęliśmy zmniejszać odległość między nami, dzieliły nas centymetry, milimetry i nagle...

***
Tak kończymy dzisiejszy dzień i zaczynamy książkę o Ruggarol. Każdy komentarz 💬 i gwiazdka 🌟 mnie motywują do działania. Jutro nowy rozdział, będą się rozdziały pojawiać regularnie jeden dziennie. Zapraszam na mój profil do drugiej książki o Lutteo. Buziaki dla was, do jutra 💋💋

Just Me&You || Ruggarol 🔏Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz