6.4 "Ale dżentelmen!"

9 3 4
                                    

Crystal ostrożnie postawiła jedną stopę na białym, prążkowanym kamieniu po drugiej stronie tunelu. Znajdowała się w przestronnej jaskini, całej z tej samej, pięknej skały - czystej, białej, poprzecinanej gdzieniegdzie pomarańczowo-złotymi żyłkami. Dziewczyna stanęła pewnie na nogach i rozejrzała się dookoła. W jaskini nie było nic, oprócz sporego jeziorka po lewej stronie. Crystal nie dopatrzyła się także wyjścia.

Po chwili obok dziewczyny pojawił się Conrad.

- Ładnie. - powiedział cicho, przyglądając się jaskini.

Crystal potaknęła, kiwając głową.

- Zostaniemy tu na noc? - zapytał Conrad ostrożnie, licząc się ze słowami. Rudowłosa, nadal zdenerwowana, prychnęła tylko w odpowiedzi:

- A widzisz tu jakieś wyjście?

Odeszła od niego kilka kroków i zaczęła rozkładać blado-pomarańczowy namiot.

Tak źle i tak niedobrze, pomyślał chłopak, dołączając do swojej partnerki. Nie pytasz o zdanie - obraza majestatu. Pytasz - ma cię za idiotę. Dziewczyny są skomplikowane.

- Daj mi to. - powiedział z westchnieniem, nawet nie próbując wciskać w to zdanie słowa 'proszę', albo 'może mogłabyś'. Uznał, że skoro jego wysiłki i tak idą na marne, to nie będzie zgrywał księcia z bajki. Zresztą, Crystal też daleko było do księżniczki. I właśnie dlatego zwróciła jego uwagę. W głębi duszy Conrad miał cichą nadzieję, że może nie zerwą kontaktu po zakończeniu misji. Ciekawie byłoby mieć dla odmiany fajną kumpelę.

O dziwo, Crystal z ulgą oddała mu płachtę namiotu.

- Nigdy nie wiedziałam, jak się składa to dziadostwo do kupy. Cieszę się, że możesz mnie wyręczyć. - powiedziała, trochę zbyt oficjalnie, siadając obok. Widocznie jeszcze się trochę gniewała, ale Conrad miał przeczucie, że chociaż naprawdę nie wiedział, co takiego zrobił, złość zaczęła powoli ustępować.

Namiot już po chwili był rozłożony. Dziwnie się prezentował na tle jaskini, zupełnie nie pasował do otoczenia.

- Tutaj raczej nie rozpalimy ogniska, więc musimy się zadowolić samym chlebem z tą dziwnie wyglądającą szynką. - powiedziała Crystal, ze zmarszczonym nosem przyglądając się zawartości jednego z pudełeczek.

- Dobre i to, umieram z głodu. - Conrad usiadł przy źródełku, opierając się plecami o pobliski głaz.

Jedząc, Crystal przyglądała się wodzie w jeziorku. Była czysta, lazurowa. Na dnie widać było małe, białe kamyczki. Żadnych ryb, glonów ani roślin. Dziewczyna zanurzyła w błękicie palce, od razu mając w głowie tylko jedną myśl: potrzebna jest natychmiastowa kąpiel.

Dziewczyna szybko dokończyła kanapkę, wstała i zgarnęła resztę jedzenia do pojemnika.

- Hej, ja jeszcze jem! - zawołał Conrad z pełnymi ustami, próbując odebrać pudełeczko.

- Dokończysz w namiocie. - oznajmiła Crystal, niosąc wszystko do środka.

- Ale dlaczego? Tutaj mi się podoba.

Rudowłosa chwyciła do ręki jedyne ubrania na zmianę, jakie miała, i wyszła z namiotu.

- Idę się wykąpać, więc ty musisz teraz posiedzieć w namiocie. - rzuciła.

- No nie wiem. - odmruknął, nie ruszając się z miejsca.

Dziewczyna zmierzyła go piorunującym spojrzeniem.

- Pod warunkiem, że nie będziesz się już na mnie boczyć. - powiedział, patrząc jej w oczy z lekkim uśmiechem igrającym na twarzy.

- Pod warunkiem, że następnym razem się zamkniesz.

- Umowa stoi.

Crystal uśmiechnęła się pod nosem.

- A co, jeśli złamiesz swoją część umowy?

- Nie zamierzam jej łamać.

Ruda wzruszyła ramionami.

- Czyli będę mogła sama coś wymyślić.

- Będziesz. - odparł chłopak hardo, nie spuszczając z niej wzroku.

- Ciekawe. - mruknęła, i machnęła ręką w stronę namiotu. Chłopak wstał i bez dalszych protestów poszedł w jego kierunku. Obejrzał się przez ramię dopiero u jego wejścia:

- Masz kwadrans! Jeżeli nie zdążysz się ubrać do tego czasu, to do ciebie dołączam. Nie chcę siedzieć pół nocy w namiocie czekając, aż zwolnisz jeziorko, żebym też mógł się wykąpać.

- Pół godziny. - zaoponowała, a Conrad z westchnieniem skinął głową.

- Dobra, ale ani minuty dłużej.

Crystal wchodząc do źródełka zarumieniła się, przyłapując swój umysł na analizowaniu wizji wspólnej kąpieli.

ZuMa

Kwiat Siedmiu OceanówOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz