Właśnie dopiero co przyjechał do mnie kolega Meg . Zaczął mi opowiadać o tym co się wydarzyło jak to Ona zażyła te cholerne tabletki ,które tak ją wyniszczyły . Dowiedziałam się ,że duży udział miała w tym miłość ,ależ tak mam na myśli to ,że Meg się zakochała nic mi o tym nie mówiąc . Zawsze jej powiadałam ,że ma wspaniałą osobowość i powinna zakochać się w kimś inteligentnym jak ona ,a nie w pijaku ,którego poznała na przypadkowej imprezie . W tej chwili mam chęć skoczyć z pobliskiego mostu , tylko dlatego ,bo mi nic o tym nie powiedziała . Jak ja bym chciała cofnąć ten czas i się z nią pogodzić wtedy ,by może to wszystko wyglądało inaczej . Obawiam się ,że chociaż w 5% przyczyniłam się do jej samobójstwa . Jest jeszcze jedno miejsce Meg ,gdy byłyśmy dziećmi przebywałyśmy tam bardzo długo i wtedy Ona oznajmiła ,że jeżeli miała by umrzeć wcześniej zostawiłaby tu ślad . Czyżby to oznaczało ,że byłby to trzeci fragment prawdy ... Muszę to sprawdzić i dowiedzieć się w czym jest rzecz ,bo w tej chwili nawet mój tlen zanieczyszcza powietrze,albo to ja lub moja miłość która już zwiędła .
YOU ARE READING
Znikam z stąd
Teen FictionPrzygody w poszukiwaniu Vanessy są nadal początkiem . Czy odkryła coś nowego ? Czy nadal stoi wszystko pod znakiem zapytania ?