12=3

1.8K 169 53
                                    

23:14

Cześć, Taeś...
Eeej, nie płacz, skarbie.

Kookiś...

Hmm?

T-tęsknię za tobą...

Błagam, nie płacz, kotku...
Przecież nie widzieliśmy się aż tak dawno...
Ale wiesz co...
Jesteś przepiękny nawet, gdy płaczesz.
Ugh, to trochę nie na miejscu, co? Przepraszam.

Chciałbym cię teraz przytulić Jungkookie...
T-tak bardzo cię kocham...

Ja też cię tak bardzo kocham...
I kocham na ciebie patrzeć.

Wiesz co...?

Hmm?

Mam bardzo przystojnego mężczyznę.
Najbardziej.

Oh, Taehyung...
A ja najpiękniejszego i najbardziej rozkosznego chłopca.
Cieszę się, że się uśmiechasz. Przez łzy, ale zawsze...
Kocham twój uśmiech, skarbie.

Oooo... Kto tu do mnie przyszedł?
Chyba chciała zobaczyć tatusia.
Minkyu też?
Jungkookie, chyba ich zainteresowałeś.

Pokaż mi tu moją śliczną córeczkę... Kkanji... Tutaj. Ooo, Minkyu! Taehyung, wiesz co? Kocham nas. Po prostu kocham naszą malutką rodzinkę. I nie płacz już, skarbie, jestem tutaj i bardzo cię kocham. Najmocniej.

Boże...
Jak ja muszę teraz wyglądać.
Taki zapłakany i zarumieniony.
Ja nie wiem jak ty na mnie działasz, Kookie...

Ej, ej, ej... Nie zasłaniaj się, malutki. Zadzwoniłem po to, żeby cię widzieć. Poza tym... Nawet w takim stanie jesteś przepiękny. Mój kochany, idealny chłopiec.

Jungkookie...
Jesteś dla mnie taki cudowny.
Ja... nie wiem czym sobie na ciebie zasłużyłem.
Jesteś po prostu najlepszy...
Mój kochany mężczyzna.

Nie będziesz już płakać?
Hmm, skarbie?

Nie będę Kookiś, obiecuję.
Boże...
Uwielbiam jak nazywasz mnie swoim skarbem.
Naprawdę jestem dla ciebie aż tak ważny...?

Cholernie ważny. Taehyung, nie mam pojęcia co bym bez ciebie zrobił...
I mówię zupełnie szczerze.
Jesteś moim oczkiem w głowie.
Nawet nie wiesz jak się cieszę, że cię mam.

Kocham cię Kookie.
Dziękuję, że jesteś.
Dziękuję, że jesteś ze mną...
Jungkookie...
Obiecasz mi coś...?

Co takiego?

Jak się następnym razem zobaczymy...
Obiecasz mi, że wyściskasz swojego małego chłopca tak mocno jak jeszcze nigdy iii...
I nie wypuścisz?
Obiecasz, że będziemy razem już zawsze, Jungkookie...?

Obiecuję, kochanie.
Ukocham cię jak nigdy. I obiecuję, że będziemy razem na zawsze.
To może trochę... No nie wiem...
Ale szczerze wierzę w to, że razem będziemy się starzeć i no...
Będziemy razem na zawsze.
To trochę jak oświadczyny, nie?
Haha...

Hahaha...
Mój przyszły mąż.
Jeon Taehyung, jak to brzmi?
Wiem, że to za wcześnie, przepraszam...

Uważam, że to brzmi bardzo dobrze.
I kto wie... Może kiedyś będziesz się tak nazywać, hmm?

Chyba byłbym najszczęśliwszym człowiekiem na świecie, Jungkookie.
W ogóle, wiesz co?
Chyba za często chodzę w twojej bluzie.
Jak tak dalej pójdzie, to znów będę musiał ją wyprać i ci oddać.

Jesteś przesłodki... W sumie...
Teraz doszło do mnie, że kiedy już razem zamieszkamy, cały czas będziesz się pakować w moje ubrania, co?
Heh...

Oczywiście, że tak!
Ubrania Jungkooka to najwygodniejsze ubrania jakie kiedykolwiek na sobie miałem.
I jeszcze pachną moim cudownym mężczyzną.
Jungkookie...
Mogę ci dać buzi...?
Albo, może lepiej nie.
To głupie...

Oczywiście, że możesz... Eeej, no, nie odwracaj się, chce cię widzieć.
To wcale nie jest głupie, uważam, że to przekochane...

Jungkookie...
To nie to samo co naprawdę, ale...
Ugh...
Jestem żałosny.

Nie jesteś żałosny, ani trochę, słońce. Dalej, Taehyungie, nadstawiam polik...

Nie mogę ucałować twoich ust, Jungkookie...?

Oh... Oczywiście, że możesz.

Dziękuję Kookie.
Aaaaa...
Patrz kogo tu mam.
Przywitaj Kulka Latino.
Jak ciebie nie ma to często się w niego wtulam.

Hmpf... Przepraszam, Taeś, ale to imię... Co cię naszło, żeby tak nazwać misia? Skąd to w ogóle?
Ja wiem, że jesteś kreatywny, ale... Taehyung, hahahaha...
Oh, kocham cię, głupku.

Sam nie wiem, naprawdę.
To imię jest takie wyjątkowe, bo dostałem go od wyjątkowej osoby i tyle.
Ale kocham Kulka Latino, hahaha.

Wyglądasz tak rozkosznie, kiedy tak siedzisz w mojej bluzie, obejmującego misia ode mnie i z kotami na kolanach...  Ale... Nie uważasz, że powinniśmy kończyć, hmm? Taehyungie?

No tak...
Wiem, że już późno.
Oh...
Czas mi zawsze tak szybko ucieka jak z tobą rozmawiam.

Cudownie się z tobą rozmawia, naprawdę...
Ale chcę, żebyś się wyspał, skarbie. Buziak na dobranoc?

Teraz ty mi daj buziaka, hm?

Nadstaw polik... Oh, jednak w usta? Okej...

Hihi...
Dziękuję Jungkookie.
W takim razie, kolorowych snów.
Kocham cię, najmocniej.

Ja ciebie też, kotku...
Dobranoc.

on my mind » taekookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz