Może tak naprawdę na zawsze nie istnieje. Bo popatrz, obiecujemy sobie, że będzie super, idealnie, niczym jak w bajce, a nagle wszystko trafia szlak. Wszystko pęka jak bańka mydlana. Zostają łzy, dużo łez. Mimo, że tak naprawdę dalej tkwimy w tym razem. Razem, ale jednak osobno. Słowa niczym naboje od pistoletu, ranimy nimi siebie, nie panując nad naszymi emocjami, które towarzyszą nam w danej chwili. Człowiek to dziwna istota, potrafi spieprzyć to na czym mu najbardziej zależy.

CZYTASZ
Na daną chwile idealnie..
PoetryPo prostu pisane w chwili. Odczucia, emocje, które w danej chwili mi towarzyszą.. Dużo smutku, dużo radości. Wszystko zależy od wewnętrznego poczucia, takiego prawdziwego. Serdecznie zapraszam Was wszystkich do czytania tych chwili rozmyśleń.