XXXVIII

399 57 10
                                    

[deepestpink: chyba zaczynam wierzyć, że nic nie dzieje się przez przypadek (nie wysłano)]

[deepestpink: bo może... może obaj odeszliśmy, by się czegoś nauczyć (nie wysłano)]

[deepestpink: nie wiem jak ciebie, ale mnie to czegoś naprawdę nauczyło (nie wysłano)]

[deepestpink: chociaż nawet nie potrafię powiedzieć czego, nie umiem tego opisać (nie wysłano)]

[deepestpink: i może... jeśli to prawda... (nie wysłano)]

[deepestpink: to może kiedyś znów się spotkamy (nie wysłano)]

[deepestpink: kiedyś, niby przypadkiem (nie wysłano)]

[deepestpink: miniemy się na ścieżce w parku albo na przejściu dla pieszych (nie wysłano)]

[deepestpink: w Seulu albo na drugim końcu świata (nie wysłano)]

[deepestpink: i albo wszystko rozpocznie się na nowo (nie wysłano)]

[deepestpink: albo skończy na zawsze (nie wysłano)]

[deepestpink: bo teraz to nie jest koniec, czuję to (nie wysłano)]

[deepestpink: nie powiedzieliśmy sobie "żegnaj" (nie wysłano)]

[deepestpink: tak samo jak nie zrobiliśmy tego za pierwszym razem (nie wysłano)]

[deepestpink: więc to nie może być koniec (nie wysłano)]

[deepestpink: prawda? (nie wysłano)]







A/N:

Matko, tyle rozdziałów jednego dnia, chyba muszę zwolnić, bo się przyzwyczaicie. xD Nie no, po prostu szykuję dłuższy rozdział i napisanie go pewnie sporo czasu mi zajmie, a mam mało rozdziałów w zapasie, więc minimalnie zwalniamy tempo, mam nadzieję, że się nie gniewacie! 😀

don't leave me behind | chat | taejinOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz