on my mind » taekook

15-7

18:26

kth: kookie..........
potrzebuję pomocy

jjk: co się stało?

kth: pamiętasz tego gościa z liceum, no nie.....
po tym co zrobił już do niego nie pisałem ani nic
i on też nie
ale dzisiaj
napisał
i mnie przeprosił i powiedział, że go boli to ze się nie odzywam
i ze chce się spotkać i obiecuje ze już nic takiego nie zrobi
mam go zignorować czy coś napisać?
ja nie wiem

jjk: a moja obecność podczas tego spotkania wchodzi w grę?

kth: ja mu jeszcze nic nie odpisałem
mogę napisać, żeby się ode mnie odczepił
nie chce robić niczego bez twojej wiedzy

jjk: nie bądź tez niemiły, tae
napisz mu po prostu ze nie jesteś zainteresowany

kth: kook...
bo w sumie napisał i pytał się czy kwiaty mi się podobały
pamiętasz te róże co dostałem?
to były od niego........

jjk: taehyung
on ewidentnie nie odpuszcza i probuje mi cię odbić
już wole żebyś spotkał się z hyungsikiem niż z nim
nie chcę ograniczać ci kontaktów z ludźmi i trzymać na smyczy
ale byłbym niespokojny mając poczucie ze z nim jesteś
minęło sporo czasu
nie znasz go
nie wiesz jaki jest teraz
a jeśli chce zrobić coś gorszego?
jeśli coś by ci się stało to bym sobie nie wybaczył
możesz iść jeśli będę mógł pójść z tobą

kth: nie chcę go nawet widzieć.......
w takim razie kulturalnie napiszę żeby się odwalił

jjk: mhmmm
okej

kth: już

jjk: co mu napisałeś?

kth: "kulturalnie ci mówię
odwal się"

jjk: taeXD

kth: no co
sprawił ci przykrość, więc go nie lubię
mi zresztą też

jjk: odpisał ci?

kth: "awh, ostry"
jestem zdegustowany -.-

jjk: on jest obrzydliwy

kth: napisałem
"jesteś obleśnym obleśniorem, radzę ci - zostaw mnie w spokoju
mam najlepszego chłopaka na świecie, więc nie jesteś mi do niczego potrzebny pa"

jjk: obawiam się, że jeśli będziesz tak pisać to nie weźmie tego na poważnie

kth: jest debilem
kookie, on jest jakiś nienormalny chyba

jjk: odpisał ci coś?

kth: anooo
odpisał
"widziałem tego twojego chłopaczka
jestem od niego lepszy
ten twój to jakiś płód"

jjk: jakby on był lepszy
zablokuj go, taehyung

kth: zablokowałem
boże, ale idiota

jjk: naprawdę wyglądam jak płód?

kth: no coś ty!
jesteś przepiękny