Studia

152 24 6
                                    

Kilka lat później.
Jestem na studiach... I po co mi to było... Stwierdziłem "a czemu by nie zostać psychologiem policyjnym". Ja pierdole co ja miałem w głowie... Tyle chociaż dobrze, że Bogdan studiuje w tym samym mieście. Tylko że chce zostać weterynarzem. Co jest akurat zabawne, bo jak był mały to go pies w dupe użar, ale nadal mówi, że kocha zwierzęta. Wynajęliśmy razem mieszkanie. Bo on stwierdził, że sie kisić w akademiku nie będzie, a mi poznawanie nowych ludzi się nie uśmiecha. Jest jeden minus. Nie ma huśtaweczki...

Alkohol też przyjaciel Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz