Louis
Od Harry❤:
Mógłbyś mi łaskawie powiedzieć dlaczego?Byłem w szoku po przeczytaniu tej wiadomości.
-Daj mi ten telefon - bardziej rozkazał niż poprosił Malik.
-Po co?
-Daj mi go- nie chciało mi się z nim kłócić, więc oddałem mu komórkę.
Do Harry❤:
Co dlaczego? Co ja ci znów zrobiłem?Od Harry❤:
Nie udawaj kurwa idioty. Najpierw pierdolisz, że mnie kochasz, a potem? Widzę w tv jak się prowadzasz z Eleanor po mieście. Po chuj się bawiłeś Tomlinson?Do Harry❤:
Kurwa kocham cię nie rozumiem o czym ty gadasz.Od Harry❤:
Ja cię kochałem. Ale bądź z Calder skoro wolisz. Nie będę się wpierdalał.Do Harry❤:
Gdzie jesteś? Może po prostu się spotkajmy i pogadajmy na spokojnie?Od Harry❤:
Jestem u przyjaciela. Poza tym nie sądzę, żeby to był dobry pomysł. Już wystarczająco powiedziałeś, a bardziej pokazałeś. Nie chcę tak dłużej..Do Harry❤:
Kurwa porozmawiajmy ja pierdole
[wiadomość nie została wysłana]Do Harry❤:
Proszę kochanie spróbujmy chociaż pogadać..
[wiadomość nie została wysłana]-Masz ten telefon - oddał mi komórkę. - Mówiłem ci kurwa nie okłamuj go, bo go stracisz i no właśnie to się stało.
-Zayn proszę pomóż mi - oparłem głowę o jego ramię. Miałem serdecznie dość tych kłamstw. Mogłem mu od razu powiedzieć prawdę, a tak to brnę w to wszystko jeszcze bardziej.
Got a secret
Can you keep it?
Swear this one you'll save-Harry jest u jakiegoś przyjaciela. Pewnie wróci niedługo. Wtedy możesz jakoś spróbować z nim pogadać - chciałem przeczytać wiadomości, które Zayn pisał z Harry'm, ale chłopak wszystkie usunął.
-Czemu usunąłeś wszystkie SMS'y? .
-Wiesz tyle ile powinieneś Louis.
Better lock it in your pocket
Taking this one to the grave.Harry
Przemyślałem to wszystko i żałuję, że nie powiedziałem Louisowi o moich problemach z przeszłości, przynajmniej nie o wszystkich.Mogłem mu od razu powiedzieć prawdę, a tak to jest jak jest..
If I show you then I know you
Won't tell what I said.Ale on już nie dowie się jak było. Bo nie planuje już nigdy więcej na niego patrzeć, słuchać jego głosu, ani z nim rozmawiać.
Wiem, że już kiedyś tak mówiłem, ale wtedy byłem idiotą. Spokojnie teraz jestem jeszcze większym niż byłem. Jednak to nie zmienia faktu, że nie chcę już nigdy więcej cierpieć przez niego.
Pragnę umrzeć i nie czuć już tego wszystkiego.Cause two can keep a secret
If one of them is dead.Nie podetnę sobie żył, nie nawpierdalam się tabletek nasennych, nie powieszę się, nie strzelę sobie w łeb.
Umrę jakby przypadkiem, jakbym wcale tego nie chciał, ale chcę.-O czym myślisz Hazz? - Niall przewiesił mi rękę przez ramię.
-O niczym konkretnym.
-Nie zamartwiaj się już Louisem, dobrze?
CZYTASZ
„Nobody said it was easy" • larry • korekta
Fanfiction#461 miejsce w fanfiction❤ #57 in story (#681/#765/#814/#892/#911w ff) Louis żyje w świetle sławy swoich rodziców, chce normalnie żyć, ale to nie jest takie proste. Jednak nie zawsze tak było. Wszystko zaczęło się, kiedy jego siostra uciekła z domu...