Pewnego dnia coś się zmieniło. Coś obudziło mnie. Więc, to jeszcze nie koniec? Nie rozumiałem. ~Caleb
Nie wiedziałem co mnie obudziło, gdzie byłem i który był rok. Zdecydowałem się znaleźć wyjście. Jest nadal 1409, prawda? ~Caleb
Nie byłem gotowy na to co zobaczyłem... Gdzie ja jestem?! To nie jest moje królestwo... ~Caleb
Byłem w szoku. Co do diabła... Czy spałem aż tak długo? Muszę wiedzieć... ~Caleb
Caleb: Cóż człowieku, powiedz mi więcej o swoich czasach... oh, wybacz. Nie możesz teraz mówić. *zachichotał, ugryzł go i pije jego krew*
Caleb: Bardzo interesujące... 1975... *ugryzł go ponownie*
Caleb: Taaaak dooobrze... *uśmiechnął się, puścił go* Dziękuję człowieku. Teraz wiem wszystko co powinienem. *zmartwiony*
1975! T nie możliwe! Co powinienem teraz zrobić? Czuję się taki zagubiony... I samotny... Potem usłyszałem kroki za sobą. ~Caleb
Lilith: Cześć dupku.
~*~
Koniec rozdziału II
CZYTASZ
Vatore Legacy - Rozdział II: Bezduszny
Paranormal[English version on my IG: @vatorelegacy] Jest to kolejny rozdział historii rodu van Cassel Vatore. Tym razem cofamy się do czasów średniowiecza by poznać dzieciństwo Caleba. Ten rozdział powinien wyjaśnić wszystkie nieścisłości (jak złe sny Cale...