Zaczynając od naszych ukochanych rycerzy... *psycho Uśmiech*
Ja: Bez przedłużania zaczynaaamy xd
"Macy, obejrzyj jakieś yaoi. Jakie wrażenia?-"
Macy: Wystarczy mi chory szkicownik Aarona... Nie pytaj
Aaron: SHIPY SAME SIĘ NIE ZROBIĄ!!
"-I jaki jest twój ulubiony antagonista z Ninjago (Garmiś czemu umarłeś??😭😭😭)
Macy: Łączymy się w bólu ;_; Hm.. Mówiąc szczerze to nie wiem, Bez Garmadona antagoniści nie mają znaczenia ;___;
Aaron: Czasami nie rozumiem tych fandomów...
Macy: Mówi ktoś kto jest chorym fanem kreskówek.. Czekaj jak to było? Steve Universe?
Aaron: STEVEN! Fajne ma piosenki :T
Clay: Taa.. raz jak Mati robiła swoje piękne AU to Aaron po jednym krzyczał a może śpiewał jakieś "It's over, Isnt it" Więc wiecie... (Nie wiem nie dało się rozróżnić)
Macy: BTW jest pytanie do ciebie jeżyk *daje mu telefon*
"Clay, masz ochotę umówić się ze mną na jakąś herbatę?"
Clay: *lekki blush* Um... Okej
Lance: *YANDERE LANCE XDDD* (gdy ci się nie chce rysować ;_; )
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
"Lance, jesteś całkiem ciekawą postacią więc się nie smuć. Zapraszam do siebie ;)"
Lance: *nagle staje się normalny xd?* Serio? Czekaj.. W jakim sensie do ciebie ( ͡° ͜ʖ ͡°)?
"AXL... Ciebie to akurat nie lubię *nuci* I hope you die in a fire *dodaje mu truciznę do jego jedzenia*"
AXL: Um... Nie rozumiem angielskiego...
Macy: *DOŁĄCZA DO NUCENIA xd*
Aaron: W ilu ty jesteś fandomach ;___;
Macy: Tym mnie zaraził Robin ;3
Robin: Wcale nie!! *chowa jego plakaty z FNaF xddd*
