Rozdział XXI - Konfrontacja

263 19 4
                                    


Wolność jest prawem wszystkich żyjących istot.

Optimus Prime


Staliśmy naprzeciw siebie i nic nie mówiliśmy. Bałam się odezwać. Bee był chyba zbyt zaskoczony by coś powiedzieć. Przyglądał mi się z szeroko otwartymi oczami i lekko uchylonymi ustami.

-Powiedz coś Bee...Proszę.

-Dlaczego wcześniej mi nie powiedziałaś? – spuściłam wzrok.

-Bałam się. Bałam się, że zaczniesz traktować mnie inaczej, albo że mnie odrzucisz, przestaniemy się przyjaźnić.

-Blackstar – bot złapał mnie za ręce – Jesteś moją najlepszą przyjaciółką. Nigdy w życiu bym cię nie opuścił i nic nigdy by nas nie poróżniło. Ale coś mi się wydaje, że to nie jedyny powód – oczywiście, że nie. Bee, ty zawsze potrafiłeś mnie przejrzeć.

-Nie. Chciałam ci powiedzieć, ale ty tak strasznie chciałeś nowego przywódcy i myślałam, że będziesz pragnął abym objęła władzę. A tego bałam się najbardziej. Bałam się, że dam sobie rady.

-Ale Blackstar, ty jesteś wspaniałą liderką. Dinoboty tak uważają, ja tak uważam i na pewno każdy kto cię pozna będzie tak uważał – udałam uśmiech – Ale nie będę cię do niczego zmuszać. Sama musisz podjąć tą decyzję – kamień spadł mi z iskry. Tak strasznie bałam się, że Bumblebee mnie odżuci, ale nie mogłam bardziej się mylić. Przytuliłam bota z całej siły, a on pocałował mnie.

-Kocham cię Bee.

-Ja ciebie też gwiazdeczko.

***

Razem z Bumblebee musiałam stawić się u Ultra Magnusa. Mieliśmy wyjaśnić co dokładnie zaszło w muzeum. Siedziba była zrujnowana, więc spotkaliśmy się w laboratorium. Staliśmy w odosobnionym pokoju jedynie z drzwiami. Zapewne miał służyć za schron w razie ataku. Magnus, ku mojemu zaskoczeniu wyglądał normalnie. Pewnie medycy zajęli się nim zaraz po ataku. Nie miał nawet zadrapania czy wgniecenia. Czyżby bał się, że boty dowiedzą się o jego przegranej?

-Powiedzcie mi, - zaczął – jak dokładnie pokonaliście Megatrona? – wymieniliśmy z Bee porozumiewawcze spojrzenia.

-Blackstar go zabiła – Magnus westchnął.

-A tak dokładniej.

-Walczyliśmy z Megatronem w muzeum – odpowiedziałam za Bumblebee – Udało mi się podnieść Gwiezdne Ostrze, którym przebiłam iskrę lidera Decepticonów – Ultra Magnus przglądał mi się podejrzliwie.

-Tak po prostu? – kiwnęliśmy potwierdzająco głowami – Dobrze więc, chcę porozmawiać jeszcze z Blackstar. Na osobności –Bumblebee wyszedł, a Magnus podszedł do mnie – Zadam ci tylko jedno pytanie i od odpowiedzi na nie będzie zależało twoje życie – powiedział nadzwyczaj poważnie – Czy jesteś córką Optimusa Prime'a? – zamurowało mnie. Skąd Ultra Magnus mógłby o tym wiedzieć. Chyba, że...Megatron. Powiedział mu – Zadałem ci pytanie!

-To dlatego poszedłeś z nim na ugodę – powiedziałam z nienawiścią – Ponieważ tak bardzo chciałeś poznać moje tajemnice.

-Nie odpowiedziałaś na pytanie! – bot złapał mnie za szyje, poniósł i przygwoździł do ściany – Czy jesteś córką Optimusa Prime'a?!

-Tak – ledwo co udało mi się wydusić – Optimus był moim ojcem – Magnus puścił mnie, a ja upadłam na kolana i złapałam oddech.

-Więc jednak. Cybertron ma swojego Prime'a – mówił sam do siebie – Ale ona nie może rządzić! Tylko ja się do tego nadaję – Ultra Magnus oszalał.

T R A N S F O R M E R S I B L A C K S T A ROpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz