We're not who we used to be
"-Jestem Louis - postanowiłem się przedstawić.
-Ja Harry- wyciągnął do mnie rękę, a ja uznałem to za urocze, nawet nie wiem czemu."
We're not who we used to be
"-Chciałbym być sławny. To by było coś. Wywiady, bankiety, premiery. Takie życie musi być super - zaśmiał się. - A tak serio to jeszcze nie wiem. Chciałbym po prostu mieć za co żyć, reszta jest nieważna. A ty?
-Nie wiem. Nie chciałbym być sławny. Uważam, że to straszne gówno. Ale też jeszcze do końca nie wiem."
Trying to remember how it feels to have a heartbeat
"-Tak jakbym starał się zapamiętać jak to jest czuć bicie serca - uśmiechnął się na moje słowa i pogłaskał mnie po głowie przyciągając tym samym bliżej siebie."
And Oh we started
Two hearts in one home"-Harry - zbliżył się do mnie. Zrobiło mi się dziwnie, bo nie wiedziałem jak powinienem zareagować. - Masz tak kurewsko piękne oczy.. - złapał moją brodę między swoje dwa palce. Trzymał ją tak, żebym patrzył na niego przez cały czas. - W dodatku tak zajebiście pachniesz, wiesz? - wewnątrz się cieszyłem. Stop. Wewnątrz skakałem z radości. Byłem tak szczęśliwy jak nigdy.
I praktycznie nic się nie zmieniło w chwili, kiedy połączył nasze usta w pocałunku. W moim pierwszym, ale zdecydowanie najpiękniejszym pocałunku. Czułem, że nasze usta idealnie do siebie pasują. Louis delikatnie poruszał swoimi wargami, a ja robiłem dokładnie to samo. Ta chwila jak dla mnie mogłaby trwać już zawsze. "It's hard when we argue
"-Zapomnij o tym.. - zaczął i przetarł swoje usta dłonią. - Znaczy.. Jesteśmy tylko przyjaciółmi. My nie.. Ja nie jestem gejem, Mam nadzieję że to zrozumiesz.. Wiesz.. Nadal się kumplujemy, nie? -zrobiło mi się najzwyczajniej w świecie przykro."
But we're still young
I always think about you and how we don't speak enough"-Jesteś niemożliwy. Gościu łamie ci serce, a ty jeszcze go bronisz. Przestań się tak o niego martwić. To ty tutaj jesteś w znacznie gorszej sytuacji,a on jak na razie ma to głęboko i szeroko.
-To co się wydarzyło nie zmienia faktu, że go kocham Niall. Nie mogę nic poradzić na to, że on mnie nie - westchnąłem. - Ale mimo wszystko nie wiemy w jakiej jest teraz sytuacji, ani jak się czuje."
I don't even ask you
Where you've been"-Gdzie się wybierasz? - zapytała moja rodziciela.
-Em.. - nie skłamię. - Idę do kawiarni?
-Przecież ty nie chodzisz do kawiarni - zaśmiała się. - Z kim?
Teraz skłamię.
-Z Eleonor."
Cause I feel the need to
Know who you're with" -Kto to? - zapytał Harry, a moje serce zaczęło bić szybciej.
To była Diana. Kazała mi wrócić do domu bo raz matka chce ze mną o czymś porozmawiać i dwa chce, żebym zrobił jakieś przymiarki garniturów na premierę.
-Zayn. Prosi mnie mnie o spotkanie Chyba będę musiał już iść skarbie.."
I can't even think straight
But I can tell
That you were just with her"-Lou... - wymruczałem. -Zostań.. - wszedł z powrotem na łóżko kładąc się znów obok mnie. Objął mnie w pasie i położył głowę na moim ramieniu. - Chciałbym, żebyś z nią zerwał.. - majaczyłem. - Bo ja cię kocham, a ty jesteś z nią.."
I don't ever tell you
How I really feel"-Czy ty coś jesz? Nie gadaj, że znów się odchudzasz.. Harry - spojrzał na mnie piorunującym spojrzeniem.
-Nie, luzik. Po prostu zapisałem się na siłownię."
Cause I can't find the words to
Say what I mean"Chcę się mieszać w twoje życie, bo chcę ci pomóc.
-Louis, praktycznie cię nie znam i ty chcesz, żebym opowiedział ci o swoich problemach.
-Tak, właśnie tego chcę."
Nothing's ever easy
That's what they say"-Od jak dawna? Jest mi kurwa tak wstyd, że nie pilnowałem tego wszystkiego lepiej - przejechał ręka po włosach ciągnąc za nie. - Chuj z tym wszystkim. Pierdolić Louisa. Ty jesteś najważniejszy, rozumiesz? Musisz się znów zacząć leczyć, bo to pierdoleństwo cię zniszczy. I nie ma mowy, że będziesz to leczył w domu. Anoreksja bulimiczna to nie jebany katar, żeby leczyć to sobie od tak na własną rękę. Pojedziesz do ośrodka, będziesz się leczyć i wyzdrowiejesz. Chociaż pewnie już jesteś gdzieś zapisany! - zagryzłem wargę. Ale nie okłamię go.
-Obecnie tylko my o tym wiemy..."
We're not who we used to be
"-T-ty... - zaczął drżącym głosem. - Już wiesz... - wziął głęboki oddech i padł na kanapę.
-Wiem - starałem się aby moja twarz nie okazywała żadnych emocji.
-Harry.."
We're not who we used to be
"-Ja.. - zaciąłem się. - Chciałbym, żebyś coś wiedział..
-Wiedział? - zmarszczył brwi.
-Chodzi o moją chorobę.. - nie mogłem spojrzeć mu w oczy.
-Masz anoreksję, prawda? - wypalił, a ja osłupiałem. Przełknąłem ślinę i odpowiedziałem:
-Mam anoreksję bulimiczną. A-ale skąd ty..."
Trying to remember how it feels to have a heartbeat
"Jego serce nie biło. Nie czułem tego rytmu, który zapamiętałem."
Two hearts in one home
"Za późno, ponieważ już dawno dwa serca połączone w jedno przestały bić."
THE END
CZYTASZ
„Nobody said it was easy" • larry • korekta
Fanfiction#461 miejsce w fanfiction❤ #57 in story (#681/#765/#814/#892/#911w ff) Louis żyje w świetle sławy swoich rodziców, chce normalnie żyć, ale to nie jest takie proste. Jednak nie zawsze tak było. Wszystko zaczęło się, kiedy jego siostra uciekła z domu...