6

491 17 4
                                    

Na szczęście księżniczkę odratowano i młoda dama wróciła do siebie, ale była w okropnym stanie psychicznym. Młodzi królowie poszli z nią porozmawiać. Zapukali do drzwi i weszli do komnaty. Dziewczyna leżała na łóżku cała blada i zmęczona. Obecnie wyglądała jak trup i Piotr w tej chwili wiedział, że słusznie postępuje nie biorąc ja za żonę, a Edmund był przepełniony współczuciem dla tej młodej księżniczki. Chętnie przytulił by ją i pocałował w porcelanowe czoło.
Dziewczyna nieprzytomnie spojrzała na młodzieńców. Na jej twarzy pojawił się smutek, a w oczach zablyszczaly łzy.
- Wyjdzcie stąd! Wiem, że mnie nie kochasz, bo jestem brzydka. Po co mnie więc ratowales? Zniknął by twój problem i miałbyś spokój. A później znalazlbys sobie jakąś ładniejsza dziewczynę, która dalaby ci piękne potomstwo i szczęśliwe życie. Wynos się!

Piotr w tej chwili zrozumiał co zrobił. Obraził księżniczkę i doprowadził do jej proby samobójczej. Czy on w ogóle myślał mówiąc te wszystkie negatywne rzeczy?

Opowieści z Narnii || Księżniczka AnnaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz