Ukucnęłam i zobaczyłam, że jest to... sprawdzian z matmy ? I to napisany na jeden !
- Alan ? Co to ma być ? - zapytałam
- Sprawdzian - odpowiedział nieśmiało
- Przecież pisałeś, że się nauczysz...
- No tak... ale... ale no nie nauczyłem się... - zawstydził się...
- Dlaczego ? - założyłam ręce na piersiach ( byłam zła, ponieważ powiedział mi, że umie i ze mną pisał zamiast się uczyć... mam wyrzuty sumienia )
- Ponieważ pisałem z Tobą...
- Ale Alan... teraz musisz to poprawić... nie masz innej opcji - wyszczerzyłam się
- Dobrze - odpowiedział
Jego koledzy jak i Kasia i Julka stali jak wryci... pewnie myśleli, że zachowuje się, jak nadopiekuńcza mamuśka, ale po prostu sumienie nie dawało mi spokoju
- Ale... jak mam się nauczyć, skoro nie rozumiem ? - zapytał
- A z czego jest ten sprawdzian ?
- Liczby całkowite
- Przerabiałam to już z Julką więc mogę Ci pomóc jak chcesz...
- Pewnie, że chce - poprawił swoją grzywkę i uśmiechnął się szarmancko... w jego oczach zabłysły srebrne iskierki
- Tylko kiedy ?
- A kiedy masz zamiar to poprawić ?
- W przyszły czwartek
- A dzisiaj jest piątek
- To może wpadniesz do mnie w środę ? I tak nie macie treningu, bo trenerka Magda jest na kanarach
- Nie wiem czy mi rodzice pozwolą...
- To się zapytaj... ploes - zrobił słodkie oczka
- No dobrze... - uśmiechnęłam się nieśmiało
- Nie chciałabym przeszkadzać - odezwała się Julka - ale za 10 minut mamy autobus, a do przystanku jest 9 minut drogi więc... - zaśmiała się
Już idę - odrzekłam i podbiegłam do przyjaciółek... wieczorem pisałam z AlanemSc:
- Hej
Hejka-
- Ty mendo jedna 😂
Co zrobiłam?😂 -
- Nie przytuliłaś mnie na pożegnanie !😂
- Śpieszyłyśmy się...
- Będziesz musiała mi to wynagrodzić 😂😂😂😘
Pomyślę nad tym 😉-Środa...stanęłam przed domem nr 10 na przeciwko ekonomika... zadzwoniłam dzwonkiem i....
-----------------------
Co czeka Kornelię w środku ? Dlaczego Alanowi tak zależało na spotkaniu ? Już w następnym rozdziale 😉😁
CZYTASZ
Błękitnooki
Novela JuvenilHistoria napisana dla mnie przez najcudowniejszą osobę na świecie. Opowiada ona o Alanie i Kornelii (Koko, czyli postaci wzorowanej na mnie 😁), którzy się pokochali... ich miłość jest też obrazem marzeń o miłości i chłopaku, który zmieni moje życie...