część 1

522 18 17
                                    

Jak coś sorki za orto błędy jest to moja pierwsza książka ok moje myśli i omy w (xD) tka są myśli czasamixD

Perspektywa toma
 
Wstałem  jak nigdy o 6 poszłem i  nikogo nie było ani matt'a i edd'a to było dziwne  na stole była kardka z napisem 

Od edd'a pisał że
Hej ktokolwiek kto to czyta ja wraz z matt'em jesteśmy na festiwalu będziemy za trzy tygodnie bawcie sie dobrze edd i matt

-CO KURWA!?
nagle tord zeszedł do kuchni
-czemu tak krzyczysz?! odpierdala ci czy co?!
Edd i matt pojechali gdzieś huj wie gdzie i nie będzie ich trzy tygodnie tord sie załamał  poszedłem do diebie i zaczełem sie zastanawiać czy to dobrze czy to źle nieno raczej źle (tak ciekawe co jest złe ty czy tord xD) ok niewiem tylko żebym go nie musiał widzieć o godz 16 zeszłem na duł zobaczyć co robi szarooki komunista spał se na kanapie ale on słodki...co co ja powiedziałem ale w sumie sł....nie nie jestem gejem nie!!! Podeszłem do śpiącego torda i kucnełem przynim przybilrzyłem do niego twarz dzieliły nas dosłownie milimetry i stało sie złączyłem nasze usta w szybki pocałuunek  O KURWA CO JA ŻEM ZROBIŁ!!!! (haha chciałam napisać o kura xD) tord obudził sie i zaspanym głosem powiedział
-po pierwsze nie drzyj sie tak a po drugie co zrobiłeś?
Zaczołem sie strasznie rumienić i pobiegłem do siebie

Perspektywa torda

Ok nwm co to było i co zrobił ten pajac ale mhałem to gdzieś zignorowałem to ale mimo to dziwnie szie czułem nie wiem jakoś tak dziwnie mi (xD dziwnie? Ja wiem czemu. bujasz sie w tomie) heh nie ważne i nie istotne...

Hejo to na razie tyle postaram sie robić regularnie rozdziały ale zobaczymy

tak czy raczej nie?(tomtord)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz