Chciałam uciec jak najdalej
Od kłopotów, wrogów, rozczarowań.Chciałam rozpłynąć się w twoim uścisku
I poczuć ciepło twego ciała.Chciałam usłyszeć twój głos
I kojące, miłe słowa.Chciałam ujrzeć twój uśmiech
I powiedzieć ci że cię kocham.Chciałam spojrzeć ci w oczy
i zanurzyć się w ich czerni.Ale to były tylko marzenia
Nierealne wymysły w mojej głowie.Teraz pragnę tylko cię zobaczyć
Z daleka uchywicić twój wzrokI ominąć jak nieznajomego
Jakby nigdy nic nie było.
CZYTASZ
Painless
PoésieJesteś najlepszym co mi się w życiu przytrafiło ... ... ale boję się, że na ciebie nie zasługuje.