1. Kolejna bania.

31.8K 263 131
                                    


Kolejny dzień który muszę spędzić w moim "ukochanym" miejscu zwanym szkoła. A od czego zaczynam? Geografia. Zajebiscie.
Nienawidzę geografi, nienawidzę szkoły, nienawidze wszystkiego.
Pewnie będzie oddawał sprawdziany. Kolejna pizda. Wykurwiscie, zajebiscie.

Siedzę już w ławce i słucham jak to pan Thomas jest na nas zły, bo mamy tak niski poziom. Thomas to mój nauczyciel od tego zjebanego przedmiotu. No nie powiem całkiem przystojny. Zawsze schludnie ubrany, uczesany. Wiele dziewczyn wzdycha na jego widok i ma kisiel w gaciach, ale nie ja. Mnie nie interesują faceci. Nie myślcie że jestem bi czy coś w tym stylu. Tylko po prostu uważam że miłość to głupota. I nie warto sobie niszczyc życia wchodząc w zwiazek z jakimś chujem. Nie urazajac panowie xD ale na mojej drodze jeszcze żadnego porządnego nie spotkałam. I nie zamierzam spotkać. Jestem zimna suka. W dodatku bez serca więc jeśli chcesz mnie zmienić to nie licz bo to nie możliwe.

Przyszedł czas na mój test. Oczywiście co dostałam? Jak myślicie? Bingo! Pizda! To już moja 4. Jak tak dalej pójdzie to sobie przekibluje. Japierdole... Na szczęście lekcja dochodzi do końca. Tik, tak, tik, tak i mamy! Jest wyczekiwany całe pierdolone 45 minut dzwonek! Kieruje się do drzwi kiedy nagle słyszę wołanie Pana Thomasa:

-Camilla, proszę zostań na chwile. Musimy porozmawiać.

Nie wiem cargo ten chuj ode mnie chce. Pewnie będzie mi mówił że jeszcze jedna pizda i nie zdam do następnej klasy. Nie chcę mi się słuchać takiego pierdolenia. No ale co mam zrobić? Muszę wejść i przynajmniej udawać ze mnie to rusza.

-Camilla, to jest twoja 4 niedostateczna ocena, jeśli tak dalej pójdzie to widzimy się za rok w tej samej klasie- ha! A nie mówiłam? Sranie w banie kurwa.

-wiem, chcialabym poprawić te oceny tylko ten przedmiot mi nie może jakoś wejść- najważniejsze to zrobić dobre wrażenie ale tak naprawdę to nigdy się na niego nie uczę.

-Ale może wejść coś innego- szepnal mi na ucho. Co kurwa? Co ma mi niby wejść?

-Przepraszam ale chyba nie rozumiem.

-Chodzi o to- przerwał i zaczął bawić się moimi włosami. Do czego to kurwa zmierzą?!- że możesz napisać byle co a dostaniesz i tak dobra ocenę ale oczywiscie nie ma nic za darmo- uśmiechnął się podejrzanie.

-Chyba Pana pierdollo!-nakrzyczalam mu w twarz bo wiedziałam do czego to zmierzą.

-Oj Camilla ja wiem że ty i tak nie zdasz tego przedmiotu więc chcę ci pomóc.- Nagle stanął za mną i chwycił mnie za biust- i wiem też ze może nam być bardzo dobrze.- odwrocilam się, uderzylam go w twarz i wyszłam czaskajac drzwiami. Jeszcze przed moim głośnym wyjściem usłyszałam że zrobi kartkowke jutro na lekcji. Muszę się porządnie pouczyć żeby mu udowonic że nie muszę się z nim piepszyc żeby zdać tą jebana gejce.

Siedzę nad tym materiałem już 2 godziny. Mam nadzieję że napiszę chociasz na 3. Wszystko okaże się jutro

🌞🌞🌞

Głosujcie i komentujcie 😁 chcę wiedzieć co sądzicie o takiej książce.

Układ Na SexOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz