LIFE ON

Rozdział 3.

(Trochę dramatic music , polecam włączyć xD)

- Proszę usiądź obok Liliany- powiedział do niego , wskazując na mnie.

Podszedł powoli , nie zwracając na mnie uwagi. Ja obserwowałam go ostrożnie. Gdy usiadł, spojrzał na mnie, w tym samym momencie ja też spojrzałam na niego .

Moje serce zaczęło szybciej bić ... Te oczy !  Nie wiedziałam zupełnie co się ze mną dzieje. Nigdy się jeszcze tak nie czułam..

Zaraz to przecież nie może być  .. Nic z tego, mnie nikt się nie podoba ! Obiecywałam sobie przecież : ,,FOREVER ALONE '', a teraz co ? Halo ziemia do Lilly !

CHOLERA JASNA !  Stało się to czego się obawiałam.. zakochałam się !

Co ja teraz zrobię?! Mam się do niego odezwać ?! Czy ja się w ogóle mu podobam ?! Jeszcze pomyśli sobie, że jestem jakąś wariatką, cała się trzęsę !

Zaczęły mi się pocić dłonie i plątać język..

- Cześć jestem Karol !- wyciągnął rękę

TERAZ TO JUŻ PO MNIE ! Mam ręce jakbym je spod kranu dopiero co wyjęła ! Jeszcze ten jego głos! Liliana przestań !! Ogarnij się dziewczyno !

- He..ej..  j..aa Lil..ian...a - wydusiłam i lekko dotknęłam jego delikatną dłoń swoją spoconą łapą, tak, żeby nie poczuł, jak bardzo jest mokra.

*uśmiechnął się*- Czy on próbuje mnie zabić! I jeszcze te jego słodkie dołeczki! Ludzie HELP MEEEEE!!! -zaraz się chyba mydłem w płynie potnę..

Ale ja jestem głupia, pewnie on teraz będzie miał ze mnie bekę, przecież nie może zwrócić uwagi na COŚ takiego jak ja.. Liliana zapomnij o nim! 

Kiedy w końcu wyszliśmy z tej pieprzonej klasy chciałam zniknąć stamtąd tak szybko jak tylko to możliwe. Niestety...

Złapał mnie za rękę

-  A ty gdzie się wybierasz ?

- Yyyy, że.. żee  j...aa ??

- No nie duch święty !  Nie masz może ochoty gdzieś dziś wyjść?

-Jaaa yy ..wy..jść ?

- Ojj Lilka .. Znajdź mnie na fejsie i napisz czy możesz - wepchnął mi do ręki małą ,żółta karteczkę i poszedł.

Zaraz czy on nazwał mnie LILKA ?! Wyjście ?!  Z NIM?!!! .. Nie to na pewno był tylko sen !

TO MUSIAŁ BYĆ SEN !

  I tak zakończę ten rozdział, biedna Lilka i jej 1 zauroczenie. Czy poradzi sobie z tymi wszystkimi problemami ?  Miejmy nadzieję, a resztę dowiecie się już w rozdziale 4.

Jak na razie wena dopisuje, więc pojawi się jeszcze kilka rozdziałów. Do następnego !