Oni rozmawiali a ja nic nie miałam do roboty jak tylko gapić się w talerz, który teraz wydawał się bardzo interesujący.
Wszyscy rozmawiali o czymś co mnie nie zbyt interesowało więc bawiłam się widelcem do póki nie poczułam wibracji w mojej kopertówce w której miałam głównie telefon.
Spojrzałam na moich rodziców i nikt nie zdawał się mną przejmować więc postanowiłam zobaczyć kto napisał.Nie zdziwił mnie fakt iż był to Lucas. Na mojej twarzy pojawił się cień uśmiechu.
- Co słychać u mojego słonka? :****
- A kto tym słonkiem jest? XO
- No jak to kto? ty słonko :C
-A czyli juz nie księżniczka?
- Możesz mieć wiele przezwisk :D
- UUU to może ja tobie tez wymyślę jakieś?
Myślałam nad przezwiskiem nie znanego mi chłopaka rozglądając się czy aby na pewno nikt na mnie nadal nie zwraca uwagi.
- Hymmmmmm to może przylepa? albo osioł?
- A Viv jak zawsze miła xd a dlaczego osioł?
- Bo sie przyczepiłeś jak osioł do Szreka xd
- jak chyba sie zaraz obrażę
Usłyszałam moje imię padające przy stole dlatego postanowiłam jednak posłuchać o czym rozmawiają.
Moja matka Mówiła na mój temat i dziwnie dobrze o mnie mówiła a ojciec jej przytakiwał, zauważyłam tez ze chłopak siedzący obok mnie jest na telefonie.
-A więc posłuchajcie mnie drogie dzieci- odezwała się moja matka, chłopak oderwał się pod telefonu i spojrzał na moją matkę z nie zbyt zadowoloną miną- Wiem że mamy XXI wiek i nieliczne państwa mają rodziny królewskie i to co teraz powiemy może wam się nie spodobać ale jako przyszli władcy musicie się nauczyć ze wasze życie ma być kierowane dobrem kraju i poddanych.
popatrzeliśmy na siebie z chłopakiem zdezorientowanymi spojrzeniami, ja osobiście po słowach matki nie wiedziałam czego sie spodziewać i byłam totalnie zbita z tropu.
- Królowa chce przez to powiedzieć- odezwałam sie tym razem matka bruneta- ze chcemy wam zaaranżować małżeństwo.
Mnie zatkało, oni żartują prawda? ich juz totalnie pojebało?! Mamy pierdolony 21 wiek !
- To sa żarty? a co ja pies ze nie mam wolnej woli?! nie będę waszą marionetka ! - wkurwiona wybiegłam z sali i pokierowałam się do mojego pokoju pisząc sms-a do Eryki
-za 5 minut u mnie.
Weszłam do pokoju trzaskając drzwiami, zaczęłam zdejmować a wręcz zrywać z siebie sukienkę i w biegłam do garderoby.
Eryka chwile po mnie weszła do pokoju.
-Vivi... co sie stało? - spytała moja przyjaciółka podnosząc sukienkę z ziemi
- Moim starzy już totalnie upadli na głowie oni chyba żyją w średniowieczu!- krzyczałam z garderoby, przebierając moje ciuchy.
PO chwili wyszłam z pomieszczenia trzymając zupełni inne ubrania niż nisze zwykle.
-vivi powiesz mi co się stało?
- idziemy na imprezę, szykuj się- bez żadnych wyjaśnień weszłam do łazienki i przyszykowałam się.
Zdecydowałam się na obcisłą, skórzaną, czarna spódniczkę z wysokim stanem, kabaretki, czarne szpilki ze złotym obcasem jako bluzkę założyłam czarny top ze złotym napisem i na to czarna jeansową kurtę z przetarciami, złote kolczyki koła, zakręciłam końcówki włosów i wyszłam z łazienki po zrobieniu dość mocnego makijażu oka.
Eryka ubrała czarną obcisłą, do połowy uda brokatową sukienkę, czerwone szpilki na lekkiej platformie i skórzana ramoneskę, miała też mocny makijaż a w oczy rzucała się jej krwisto czerwona szminka na ustach, włosy wyprostowała.
Tak wyszykowane wymknęłyśmy się z pałacu.
CZYTASZ
Bad Princess
RomanceNa imię mi Vivian mam 17 lat i jestem następczynią tronu Wielkiej Brytanii. Jestem jedynaczką , moi rodzice to król Aleksander I królowa Anna. Mam Tylko jedną przyjaciółkę na minię jej Eryka, ona jako jedyna nie leci na mój status społeczny czy mają...