Rozdział 1

9 0 0
                                    

   Dzisiejszy dzień był dość męczący.... W szkole miałam dwa sprawdziany, jedną kartkówkę i wykład na temat organizmu żaby. Ten wykład był okropny i ochydny. Wróciłam do domu o około godziny 15. Przebrałem się w czarne dresy, w czarny T - shirt i kapcie... Poszłam do kuchni zrobić sobie coś to jedzenia. Nalałam sobie ciepłej herbaty do kubka z napisem ,, Niezła laska '' i poszłam do salonu po oglądać telewizje.
Kiedy wyciągnęłam telefon po to by sprawdzić która godzina dostałam SMS' a od Sam
- Siostra😘❤️😘 - Hej kochanie... idziesz z nami na imprezę o 18.00?
Szybkim ruchem jej odpisałam:
- Ja - No spoko mogę iść... Z kim idziemy ???
- Siostra😘❤️😘 - Z Gregiem, Markiem i Markusem. Odpowiada ci to towarzystwo??
- Ja - Tak odpowiada. Nie mogę teraz zbytnio gadać widzimy się o 18 pod twoim domem ok?
Czekałam kilka minut za kim mi odpisze ale w końcu odpisała: ok
Kiedy przeczytałam ostatniego SMS' a rzuciłam telefon na łóżko i poszłam do mojego pokoju przyszykować ubranie. Zdecydowałam się w końcu wziąć sukienkę przed kolana. Potem poszłam do łazienki wykąpać się zrobić makijaż i lekko podkręcić końcówki włosów... Kiedy wyszłam już gotowanej imprezę popatrzyłam na zegarek i zdałam sobie sprawę, że do imprezy jest jeszcze cała godzina więc zeszłam na dół i zrobiłam sobie koje ulubione płatki, zalałam mlekiem i usiadłam do stołu. Kiedy chciałam już posmakować swoich ulubionych płatków usłyszałam dzwonek do drzwi.

Kurde...kto mi śmie przerywać mój posiłek !!

Kiedy otworzyłam drzwi zobaczyłam Markusa... Bardzo się zdziwiłam bo zwykle za sobą nie przepadaliśmy... Przeważnie dlatego ponieważ wszystkie dziewczyny się za nim oglądały a to mnie wkurzało no bo co on w sobie takiego niby ma!!!!
Po chwili jednak wykrztusiłam z siebie jakieś słowa.
- Co ty tu robisz??
Narazie mi nic nie odpowiedziała lecz kiedy powtórzyłam pytanie odpowiedział mi.
- Przyszedłem się zapytać czy masz zamiar wybrać się z nami na imprezę do klubu??!! - powiedział poważnym tonem poprawiając swoją lśniącą w blasku grzywę.
Troszeczkę się zająkałam ale odpowiedziałam mu następująco.
- T-tak m-mam taki zamiar.

Kurde co ty wyprawiasz Jassmin... jak możesz się jąkać...

Nagle Markus palną pytanie:
- Czy mogę wejść?? - powiedział lekko wahając się w głosie.
Ja nie wiedziałam zbytnio co mam powiedzieć ale odpowiedziałam, że może . Kiedy wszedł do mnie do domu a ja zamknęłam drzwi zapytał się kto użądzał dom... odpowiedziałam m, że moja mama. Kiedy się rozglądał zaproponowałam mu coś do picia powiedział, że chętnie napiłby się jakiegoś soku.
Kiedy weszłam do kuchni i wyciągnęłam szklankę i sok poczułam ciepły dotyk na moich biodrach lecz natychmiast zdrętwiałam ale się trohę przestraszyłam i obróciłam się dawając z pieści Marcusowi.

Hejka... mam nadzieje, że pierwszy rozdział wam się podoba . Przepraszam jeżeli popełniłam jakieś błędy ale jestem początkująca i proszę o wyrozumiałość ale i tak mam nadzieje, że wam się 1 rozdział spodobał.



You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Oct 29, 2017 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Sisters +18Where stories live. Discover now