Prolog + przedstawienie Reader

2.5K 59 19
                                    

Historia reader:

Urodziłaś się w Polsce. Masz 2 starsze siostry. Zanim przyszłaś na świat, twoja rodzina dużo podróżowała, głównie osiedlała się w Japonii. Twoje siostry zdały razem do UA, zostały dosyć bardzo rozpoznawalne jeśli chodzi o bohaterstwo.

Flash Angel - bo tak brzmiało bohaterskie imię najstarszej z sióstr.

Marcy Angel - Młodszej, ale jednak starszej od ciebie dziewczyny.

Tak, twoje siostry miały wielkie umiłowania do aniołów.

Kiedy już skończyłaś 2 lata, mogłaś wylecieć z rodziną do Japonii. Pewnego dnia zauważyłaś że twoja mama gdzieś się śpieszy, gdy o to zapytałaś odpowiedziała tylko - Do przyjaciółki. - Gdy działo się tak już parę dni z rzędu, zapytałaś o to swojego ojca. Powiedział że twoja mama chodzi do domu swojej przyjaciółki opiekując się małym chłopcem o imieniu Shouto. Chodzi tam ponieważ jego rodziców czasem nie ma w domu, a rodzeństwo Shouta nie ma jeszcze doświadczenia w wychowywaniu dzieci.

Przy następnym wyjściu twojej mamy do chłopaka, poprosiłaś ją o to by Cię ze sobą wzięła. Po chwili wahania, zgodziła się.

Gdy doszłyście do domu rzekomo - Todorokich (?), mama chłopca była jeszcze w domu, otworzyła wam białowłosa kobieta trzymająca na rękach chłopca. Jego włosy miały dwa różne kolory - biały i czerwony. Zaraz! To kolory flagi Polski! Jak na 2-latka sporo wiedziałaś. Nie wyle co włosy, ale oczy też się różniły. Pod białą grzywką dziecka, tęczówka małego oczka była szara, podobnie jak u jego matki. Pod czerwoną - żarówiasty błękit. Chłopczyk ssał swojego kciuka i patrzył na Ciebie z zaciekawieniem.

Kobieta zaprosiła was do środka. Usiedliście na kanapie w salonie. Siedziałaś na kolanach mamy, podobnie jak twój rówieśnik. Patrzyliście na siebie jak dwa debile bez żadnych emocji. Któraś z matek w końcu  zareagowała, przedstawili was się. Pomimo to, nadal siedzieliście jak puste dęby z głębokimi korzeniami.. Odłożyły was na ziemię, konkretnie na puszysty dywan. Kobiety się pożegnały, mama Todorokiego pocałowała go w czoło i wyszła. Twoja mama poszła zrobić obiad Shoto, ale dbając o ciebie - zrobiła podwójna porcję.

Najedzeni, bawiliście się w najlepsze do końca dnia.

Po przyjściu rodziców chłopca, błagaliście razem z Shoto o to byś jeszcze mogło tu przyjść. Dorośli się zgodzili. Od tamtej pory spędzaliście ze sobą każdą wolną chwilę.

Dni, tygodnie, miesiące, lata razem. Aż w końcu...

Miałaś już 10 lat, ten cas tak szybko przeleciał.. Stała się tragedia. W twoim domu jak i w domu Todorokiego..

22:08

Nie mogłaś zasnąć, chodziłaś po pokoju tam i z powrotem. Szybko Ci zleciało łażenie w kółko. Spojrzałaś na zegarek - 23:45. ŁAŁ.

Wychyliłaś głowę z pokoju, słyszałaś rozmowę dwóch facetów. W pewnym momencie usłyszałaś klamkowanie a potem ostre trzaśnięcie drzwiami, bieganie, głośnie wchodzenie ciężkimi butami po schodach. Schowałaś się bardziej za drzwiami. Czarnowłosy mężczyzna z łomem w ręku. Spanikowałaś, ale nie ruszyłaś się ani nic nie mówiłaś.. Twoja mama wyszła z sypialni, przeraziła się. "Typ" ruszył na nią. Chciałaś zareagować ale coś Cię powstrzymywało. z sypialni wyskoczył twój tata. Praktycznie bezbronny, bez niczego, zdany na pastwę losu. Ale jednak zdeterminowany i pewny. Byłaś pod wrażeniem. Nie użył swojego Quirk. Przyciągnął do siebie swoją żonę i przytulił odwracają się tyłem do złodzieja.

Pamiętasz tylko; krzyk, dźwięk upuszczonego metalu, płacz, syreny policyjne i karetki.

Łom, wbił się w plecy twojego ojca rozpryskując krew po ścianach i podłodze. Odruchowo łzy napłynęły do twoich oczu, byłaś światkiem zamordowania twojego ojca.. Wszyscy uczestniczący w tym zamachu zostali skazani na 20 lat niewoli, ale dzięki twym siostrą wyrok się wydłużył. To nie miało znaczenia, straciłaś przecież członka swojej rodziny. To bolało bardziej niż cokolwiek czego mogłaś doświadczyć.

W domu Todorokiego nie było też wcale lekko, jego połowa twarzy została wypalona przez wrzątek jakim oblała go jego matka. Krótko, ale na temat.

Te tematy było zbyt wrażliwe, a jednak się nimi podzieliliście.

Następne 2 lata minęły spokojnie.

Ale to co złe, nigdy się nie kończy. Wieść o tym że wyjeżdżasz z Japonii wstrząsła Shoto. Błagał Ciebie jak i twoja mamę byście tego nie robiły. Jednak 'dorośli' zawsze muszą psuć wszystko. Na lotnisku podarowałaś mu bransoletkę którą zrobiłaś sobie i jemu. Prosiłaś o to by o tobie nie zapomniał. Na pożegnanie pocałowałaś go w policzek i ruszyłaś do samolotu.

W Polsce zdałaś do szkoły bohaterstwa. Były tam odznaczenia do grup.

punktacja była następująca:

0-30% Amator

30-64% Zawodowiec

64-100% Bohater

Zdobyłaś 100%! Jako jedyna miałaś wszystko zaliczone! Byłaś dumna jak i twoja mama i siostry, tata z pewnością był by też dumny.

Miałaś już swój strój, trzeba było go sobie uszyć samemu ale dałaś radę. Już kończyłaś 16 lat. Cieszyłaś się na wieść o tym że wracasz do Japonii. Wreszcie zobaczysz Todorokiego! Ciekawy czy się zmienił.. I czy w ogóle o tobie pomięta...

O Reader:

Charakter: Twój ^^

Kolor włosów: Twój ^^ ( W moim przypadku długie, kręcone, blond ;P xD)

WSZYSTKO TWOJE! ! !

Quirk: Żywioły + kryształy

Konkretne moce:

Kryształ: Diament -> włościwość: Lód

Rubin - ogień

Szmaragd - flora (głownie pnącza)

Złoto - utwardzenie/zamiana w złoto + elektryczność

Srebro - ??? (W swoim czasie ;* )

Love story - Todoroki Shouto x reader [PL]Where stories live. Discover now