Podczas spaceru po placu budowy napotkał na swojej drodze bardzo śliczną, wysportowaną(?), seksowną i ponętną betoniarkę. Za pierwszym razem nie wiedział co zrobić. Nie wiedział czy podejść czy zagadać. Po raz pierwszy znajdował się w takiej sytuacji. Betoniarka podjechała do niego na swoich dwóch nie zawodnych kółkach i bez skrupułów zapytała chłopca
- ruchasz się czy trzeba z tobą chodzić?
-w sumie to nie wiem. Tak w ogóle to cześć, jestem Yuki a ty?
-weź mi nie zawracaj dupy imieniami bo i tak nie zapamiętam, tylko powiedz mi lepiej co preferujesz i jak dużego masz węża ogrodowego... Albo wiesz co? Nie mów tylko pokaż!
-pokaż to był taki ruski tokarz, poza tym tu jest zimno A wiesz jak to jest jak jest zimno...
- nie marudź tylko pokazuj!W tym momencie betoniarka wybuchła śmiechem.
- i ty tym krasnalem ogrodowym chcesz mnie zadowolić hahaha
- no mówię ci że zimno jest
- kurwa, to nawet dźwig ma większego, a on to ma dżdżownice XD
- a ile mi zapłacisz?
-czekaj, co?
-no ile mi zapłacisz za seks?
- Te młody, a tobie się czasem w główce nie poprzewracało? Prędzej ty mi zapłacisz niż ja tobie...Betoniarka POV
Co ten typek sobie myśli? Może i ma słodkiego ryja i włosy jak pedałek no ale błagam was, szanujmy się.
- no to co? Wachlujesz turboptysia?
- Co?
- No czy ociosujesz mongoła z kefiru?
- Że co proszę?
- omg czy walisz konia?
- Aaaa nie, nie bije zwierząt
- to będzie trudne...Hej bubusie! Co tam u was? (nikt nie wie po co ja się pytam xD) bo u mnie nawet dobrze. Nie mam pojęcia co mnie natchnęło żeby napisać to o tej porze no ale cóż... Wena nachodzi nas w bardzo różnych momentach... Szczególnie jak ktoś każe ci od godziny iść spać xD Pozdrawiam moją mamę!
Mamo jeśli to czytasz zaprzestań w tym momencie bardzo cię proszę☺. Do zobaczenia w następnym Rozdziale dzieciaczki 💜
CZYTASZ
Betoniarka fic
Fantasía8:00 - Jem kanapkę, 8:30 - nudzę się, 9:00 - idę do szkoły, 10:00 - nudzę się ponownie, więc moja wyobraźnia zaczyna działać, 11:00 do 11:30 - powstaje to...