No więc tak... Siedziałam sobie na kanapie i rozmyślałam nad sensem życia gdy nagle kogoś zapukał. Poszłam sprawdzić kto to i gdy tylko otworzyłam drzwi usłyszałam straszne piski XD To była ona.(moja kotka) Była bardzo mała i przeurocza 😍 Od razu się w niej zakochałam. Pamiętam że gdy brałam ją na ręce to piszczała a jak puszczałam ją na podłogę to było już ok.
OK bai~
(jeżeli kto kolwiek to czyta ;^;)(pewnie nikt ale co tam)