SMS od obcego

23 To nowy ja i nowe serce. C

Pip , pip , pip , pip ...

- Aaaa - obudziłem się cały spocony i zdyszany . Oddychałem ciężko . Dźwięk powrócił do mnie po paru sekundach . Usłyszałem jak obok mnie coś pika odwróciłem w tamtą stronę głowę i dopiero teraz dostrzegłem , że jestem w szpitalu . Białe ścigany , pościel i jestem przypięty do różnych kroplówkę i do tego sprzętu . Rozejrzałem się jeszcze  pomieszczeniu i za oknem już był świt . Czyli musiał mnie przywieź tu . Po moim małym rozmyślniu wszedła młoda kobieta . Miała związane włosy w niedbałym koku . Cała zapłakana podbiegła do mnie

- Kochanie . Mój ty jedyny synu żyjesz . Operacja się udała . Na szczęście - przytuliła mnie mocno a do pomieszania wszedł lekarz .

- jak się czujesz ?

- Em ...czy mogę zapytać , kim jest ta pani i czemu tu jestem powinnienem być u Sahiego .- powiedziałem ze słabym głosem . Na moja odpowiedzi i zapytanie kobieta odsunęła się i spojrzała na mnie jak na ducha .

- Synu to ja twoja matka nie wiem o jakim znów ci Sahim chodzi ale ...- i rozpłakała się .

- Doktorze czemu on ...- Lekarz westchnął i wpisał coś do karty i podszedł bliżej mnie .

- to musiało ci się wszystko przyśnić . Jesteś w tym szpitalu od dwóch miesięcy . Miałeś problem z sercem i twoja mama szukała dawcy i się znalazł . Jego dwóch synów czeka na ciebie . Chcą zobaczyć osobę z sercem ich ojca . Mogą wejść ? - ta odpowiedzi mnie zaszokowała . Ja mam czyjeś serce . Mi to wszystko się śniło . Boże niee o czym ja śnie . To, to jest nie , nie niemożliwe . Szybko kiwnąłem głową na znak że się zgadzam . Moja niby mama wyszedła i wyszedli ....OMG to ...no to przecież Alan i Daniel . Szczęka mi opadła na ich widok . Oni się uśmiechali i podszedli do mnie .

- Część jestem ....- już miał mówić ale ja im przerwałem .

- Alan , Daniel ?! - krzykłnąłem na całą salę . Oni jak zaszokowani spojrzeli na mnie potem na siebie i wybuchli śmiechem .

- Tak skąd wiedziałeś ? - zapytał mnie Daniel .

- Bo ja znaczy wy no ja chyba mi się to musiało śnić ale to było realistyczne i no ten ja widziałem was i waszych kumpli oraz Sahiego - oni już po raz kolejny się za śmiali .

- To musiało ci się przy śnić , bo my cię nie znamy . - podrapałem się za tył głowy i za śmiałem się .

- Jaka siara przepraszam - - po głaskali mnie po głowie .

- To co może zaprzyjaźnimy się ? A jak wyjdziesz z szpitala to zrobimy niezłą imprezę ale ty nie pijesz bo za młody jesteś - i cała nasza trójka zaczęła się śmiać .

Po tygodniu leżenia w szpitalu mnie wypisali pod drzwiami czekali na mnie Alan i Daniel . Przez ten tydzień sporo o sobie opowiadaliśmy , nawet pogodziłem się z tym że ta kobieta to moja mama . Okazała się być naprawdę troskliwą osoba . Czasem Alan i Daniel przeprowadzali swoich kolegów i oni byli inni niż ci co mi się śnili . Dzięki temu co mi się przytrafiło chce zmienić się i będę uważał na obce mi osoby no może nie aż tak uważał hehe .
- Kocham cię - usłyszałem od Daniela . Właśnie piłem coca- cole i to usłyszałem . Wyplułem zawartość i zacząłem się któsić.

- C..co?! - za śmiali się wszyscy . A wspominałem że jesteśmy w pizzerii z kolegami Alana i daniela ? Nie to teraz wiecie .

- chłopie żartowałem - odetchnąłem z ulgą . Chociaż przez ten tydzień w szpitalu się zorientowałem że jestem innej orientacji . Tak jestem homo i czuje się fajnie z tym .

- Boże nie strasz . Przez ciebie zawału się najem

- Nie bo tym razem będę ja cię je oddawał a pozycji jeszcze chce - Te piękne chwilę mogły by trwać wiecznie . Czuje się świetnie w ich towarzystwie i wiem że tego nie po psuje . Walczyć będę o nasza przyjaźń , a całe szczęście że to tylko był mój sen . Nie chciał bym to przejść w prawdziwym życiu . 

:::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::

Dziękuję wszystkim co czytali lub jeszcze czytają tą książkę no opowiadanie . Bardzo ale bardzo dziękuję także za mile komentarze i gwiazdki . To bardzo motywowało mnie do dalszego pisania .

     Mam wielką nadzieję że spodoba wam się kolejne opowiadanie . Mam już pomysł na to ale nie wiem kiedy zacznę pisać . Musicie być cierpliwi .

To ten jeszcze raz

        D        Z       I      Ę        K       U        J        E <3.      Kocham was :*
              ^•^