Brama Omega i Jądro Cybertronu
*Optimus*
- Ratchet. Jak Ci idzie?
- Trochę to jeszcze potrwa. Mroczny Energon znacząco uszkodził systemy bojowe Omegi.
Coraz gorzej nam szło. Zaczęło brakować amunicji i sił. IronHide pomagał Warpathowi, Stormrage odgania się od sporej grupy, ja staram się chronić Ratcheta.
- Ratchet! Może byś pośpieszył swoje siłowniki. - krzyczał Stormrage.
- Jeśli będziecie mi przeszkadzać to potrwa to dłużej.
Podbiegłem do Warpatha likwidując kilka Conów. Pomogłem wstać młodemu botowi. Nie pokazywał tego ale był wyczerpany. Hide pomagał Stormowi odpędzić się od Maskali.
- Warpath, jeszcze trochę. Autoboty! Wycofać się do Ratcheta.
Po chwili staliśmy przy medyku.
- Długo jeszcze doktorku? - zapytał Warpath.
Cony prawie wypełniły prawie całe pomieszczenie. Pochodziły powoli. Usłyszeliśmy potężne tąpnięcie. Decepty jakby przerażone zaczęły się powoli cofać. Spojrzeliśmy do tyłu. Omega podniósł się i spojrzał na nas i na całą sytuacje.
- Wow, jest sprawny? - zapytał Stormrage.
- Naprawiłem poważniejsze uszkodzenia. Jest w pewnym stopniu zdolny do działania.
- Megatron ma klucz, możliwe że zmierza do jądra planety. Omega, otwórz nam bramę. - spojrzałem na Omege.
Za plecami Conów pojawiła się brama, po chwili otworzyła się.
- Skanowanie. Wykryto obecność Decepticonów. Zalecanie. Zlikwidować.
Omega odłączył się od generatora, jego dłoń wyglądająca jak szczypce, zaczęła kumulować energię. Po chwili wiązka wystrzeliła topiąc Cony.
- Dziękujęmy Omega. Niestety nie możesz z nami iść.
- Zajme się jeszcze Omegą - powiadomił Ratchet
- Omega Supreme. Wdzięczność.
- A przypadkiem Megatron nie ma klucza? - zapytał Stormrage.
- Klucz otwiera tylko bramę. Dotarcie do jądra to o wiele poważniejsza sprawa chłopcze. - wyjaśnił IronHide.
- Autoboty, trzeba powstrzymać Megatrona, transformacja i jazda!
Przejechaliśmy przez bramę i zjeżdżaliśmy coraz niżej i niżej.
- Co do.... - Stormrage zatrzymał się i transformował.
*Stormrage
Zobaczyłem jakieś stworzenie. Przypominało insekta. Dość sporego. Dobrze że doktorka z nami nie ma. Siłowniki by mu poszły.
- To coś, co to jest? - zapytałem.
- Megatron skaził wnętrze planety. A to stworzenie poddało się działaniu mrocznego energonu. Im dalej będziemy szli, tym może być gorzej. - powiedział Optimus.
Parliśmy naprzód. Dookoła pojawiały się kolce z mrocznego energonu informujące o skażeniu. Dotarliśmy do jakiegoś pomieszczenia. Kolce były dość spore.
- Nie dotykajcie tych kolców. - powiedział z powagę w głosie Hide.
- Decepticony! - krzyknął Warpath i pokazał na jakieś platformie grupę Conów.
Zaczęliśmy walkę. Było ich dość sporo. Nie pomagał fakt że były tu również Maskale. Te małe znikające złomy działają mi na obwody. Rozrywając kilka tych robaków snajperzy zaczęli dawać o sobie znać. Najgorzej miał IronHide, nie miał gdzie się ukryć i tylko Primus go chronił że żaden go nie trafił. Zmiotłem pare Deceptów i rzuciłem się w stronę speca zakrywając go. Broń snajperów nie była wstanie zrobić mi krzywdy.
- Warpath! Rozwal tą platformę.
Bot kiwnął głową że zrozumiał. Wyszedł zza osłony i zmienił się w czołg. Wystrzelił jeden celny pocisk a platforma się zawaliła. Na chwilę jakby się uspokoiło. Usłyszeliśmy jakieś dźwięk zza kolców mrocznego energonu. Zbliżyłem się powoli z młotem, ściana zniknęła nagle, znowu jakieś stworzenia. Już miałem się zamachnąć gdy powstrzymał mnie głos Optimusa.
- Co to takiego? - zapytałem.
- Ślimaki energonowe. To naturalny system odpornościowy Cybertronu - wyjaśnił Optimus - wyczuwają że chcemy pomóc. Autoboty. Wsiadać.
Posłusznie weszliśmy na ślimaki. Gdy już byłem na górze zauważyłem że mają na sobie działka. Usiadłem do niego a ślimak wydał jakiś odgłos i mozolnie ruszył przed siebie, krusząc kryształy. Ślimaki sukcesywnie szły do przodu. Drogę zagrodził nam ten sam stwór którego już przedtem widzieliśmy.
- Ostrzelać go! - krzyknął Hide.
Sprawy nie ułatwiała obecność Decepticonów które również zaczęły strzelać, do nas. Droga zaczęła się walić. Spadliśmy w dół. Po chwili stałem niepewnie na nogach. Zauważyłem że zgubiłem swojego ślimaka i drużynę.
CZYTASZ
Transformers - Upadek Cybertronu [UKOŃCZONE]
Short StoryKontynuacja Transformers - Stracona Nadzieja