Rozdział 4

537 44 2
                                    

Podeszłam do egzaminatora, ignorując uczniów, którzy leżeli na podłodze, zawodząc. Zgaduję, że nie zdali...

-Hmph, mam nadzieję, że nie przyniosłaś mi kolejnego obrzydliwego dania, tak jak inni.- Jego głos jest pełen irytacji i obrzydzenia.

-Nie będzie. Danie zostało podane. - Ustawiłam przed nim moje danie.

Usłyszałam, że odgłosy brzęczących garnków nieco się zmniejszyły, tak jakby niektórzy uczniowie przestali pracować, aby sprawdzić mój wynik. Egzaminator podniósł widelec i nóż.

-To mięso... Czy prawdopodobnie użyłaś Filetu Mignon?- Patrzyłam się na niego.

-Huh? Filet Mignon? Co to jest? - sapnął, a za nim sapie jakiś uczeń.

-Nie wie, że robi to danie...?

-Nieważne, że...- Sprawdził stek, przyciskając widelec do niego.

-Twój stek jest tak delikatny a jednocześnie sprężysty! Soki są wylane, co dowodzi, jak soczyste jest to mięso...- Przebił stek swoim widelcem, zdumiony, jak tylko waga widelca może przeciąć mięso.

-Ach, ten zapach...- Zapach steku wypłynął i wypełnił powietrze, słychać było przełykanie śliny.

Wziął do ust kawałek mięsa i przegryzł, w tym momencie uśmiechnął się.

-Masło w połączeniu z grzybami doskonale pasuje do steku.... Jestem zdumiony, że mogłaś wymyślić ten przepis, nawet jeśli nie wiem nic o wybranych składnikach. Powiedz mi, jak wybrałaś to mięso?

-Oh ummm, właściwie szukałam mięsa, które moim zdaniem jest znajome.- Powiedziałam.

-Znajome?- Egzaminator zapytał z zaciekawieniem.

-Nauczyłam się tego dania wcześnie... Ummm... Ale nie wiem, jak to mięso się nazywa... Nie wybieram też niektórych składników, które wybrałam...- Wyjaśniłam mu z zakłopotaniem, gdy zachichotał.

-Więc polegasz na swoich wspomnieniach i instynktach?

-Czasami.- Odpowiedziałam.

-Ten stek i ten sos były doskonałe, chciałbym móc zjeść twoje danie codziennie...- Spojrzał na moją plakietkę z danymi.

-...Yukihira Haru-san, zdałaś, moja droga.- Postawił pieczątkę na kartce, kiedy powiedział moje nazwisko będące równocześnie logiem mojej rodzinnej restauracji.

-To nie było trudne.

Kiedy się odwróciłam, zauważyłam, że prawie wszyscy patrzą na mnie z różnymi wyrazami twarzy. Zdziwienie, szacunek, a nawet przerażenie... Oczyściłam swoje noże i skierowałam się do wyjścia z sali, spoglądając po raz ostatni na uczniów. Tych, których uważałam za interesujących, również przedstawili swoje dania i przeszli. Wyszłam z sali rozczarowana.

-To tylko drobna umiejętność...Nie wykorzystałam nawet 1/3 moich technik i jest zadowolony?

Otrzymałam później mundurek szkolny i plan lekcji. Wygląda na to, że mam trzy klasy. Podeszłam do klasy, gdzie najpierw miałam rozpocząć zajęci, ale czuję się podekscytowana. Kiedy weszłam do kuchni, zauważyłam kilka znajomych twarzy, na przykład opaloną dziewczynę i blondyna. Rozmowy stały się mruczeniem i szeptami w sekundę, kiedy ludzie mnie zobaczyli.

-To ta dziewczyna...

-Wow, jest piękna...

-Wygląda jednak trochę przerażająco...

-Widziałeś, co zrobiła na egzaminie wstępnym? To takie straszne...

Czuję się dość nieswojo z tymi ludźmi, którzy patrzą się na mnie, ale na szczęście nauczyciel przyszedł zaraz po teście. Tematem przewodnim jest kuchnia japońska, która jest łatwa, ponieważ restauracja Yukihira jest restauracją japońską. Przedstawiłam miskę z daniem nauczycielowi, po raz kolejny ignorując uczniów, którzy skomleli.

-Dostajesz A... Naprawdę pragnę, abym mógł dać ci wyższą ocenę, ale niestety, A jest najwyższa.- Powiedział mi z uśmiechem na twarzy.

-To nie było trudne!- Zdejmuję fartuch z mojej talii i zauważam te same spojrzenia, ale z większym przerażeniem .... W tej klasie 5 na 30 steków zdało .... I nie wykorzystałam nawet połowy moich umiejętności.....

Kolejne dwie klasy również były rozczarowujące. Spojrzałam na trzy dokumenty oznaczone oceną A i westchnęłam. Mogłabym przypomnieć sobie nawet twarze uczniów, każdy z nich nosi wyraz przerażenia i szacunku, jakby patrzyli na potwora.... Najgorszego DEMONA.

-Czas wracać...- Spakowałam swoje rzeczy i udałam się do bramy.

-Hej, słyszałem, że jest akademik...

Akademik?

Rodzeństwo & Ciepło (Shokugeki No Soma)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz