Tom pov.
Wstałem o 10.30 dość wcześnie jak na mnie ale trudno i tak już nie zasne. Zszedłem na dół do kuchni gdzie byli już Edd i Matt.
-Cześć Tom!-przywitał się Edd.
-Hej.-burknąłem pod nosem i poszedłem do kuchni. Zaczęłem robić sobie śniadanie.
Po schodach zszedł nikt inny jak Commie.
-Heeej Edd!
-Dzień dobry Tord.
Ja jak zwykle się nie odezwałem tylko nadal robiłem śniadanie z obojętną miną. *Obojętna mina to moja obrona przed uczuciami. Nie okazuje nic oprócz złości i obojętności*
*Time skip*
Siedziałem u siebie w pokoju grając na gitarze. Nagle dostałem SMS'a
~Hej Tom mnie i Matt'a nie ma w domu bo musieliśmy pojechać do galerii a potem jedziemy do jego rodziców także ty i Tord zostajecie we 2. Nie pozabijajcie sie.
~Edd
"Co takiego?! Sam na sam z tym zboczeńcem?!Świetnie!"-pomyślałem
-Zapowiada się ciężki dzień...
CZYTASZ
~I hate you Commie...~ TomTord
FanfictionNie wiem ile lat miałam jak pisałam ten shit ale poczytajcie jak chcecie się posmiac, zastanawiam się co ja miałam w głowie XD opis tez zajebisty ★Eddsword TomTord★ Od wybuchu robota i zniszczenia domu minął rok. Po dłuższym czasie Tord wrócił a ch...