Nigdy nie powiedziała bym że spodoba mi sie to leżenie w śpiączce. Kiedy TWOJE ciało jest niczym skała a ty śpisz i nie wiesz kiedy sie obudzisz.... to jak podczas takiego niekończońcego sie snu , wtedy wracają wszystkie wspomnienia masz czas aby wszystko przemyśleć.
Ale i też da sie usłyszeć co mówią inni gdy ty tak poprostu nieruchomo Leżysz i niczym się już nie zamartwiasz.
Lekarz przychodził pielęgniarki wyminiały mi królowke robiły rutynowe badania. A przy mnie siedziało codziennie po-10 osób.
Za życia mieli mnie w dupie a teraz tak nagle przypomnieli sobie o moim życie.
Jednak gdy siedział przy mnie Kuba było inaczej.
- potrzebuję Cię- mówił codziennie lekko ściskajac moją słoń
- proszę obudź się- powtarzał to samo od kilku dni.Dziś też przyszedł , lecz nie był sam. Przyszli z nim chłopaki
- jezus jak ona wygląda- skomentował jeden z nich
- wpadła po uszy w anoreksje- odpowiadał Kuba (jak się nie mylę).
- maskara co ona przechodziła-skomentował ktoś kolejny ( nie rozpoznaje po głosie)- samo piekło- mówił napewno Kuba bo tylko on wiedział co przechodziłam tylko on znał moją historię.
- ty coś wiesz?- zapytał jeden z chłopaków... nie będę zgadywać który
- obiecałem że nikt sie nie dowie- odrzekł chłopak chwytając mnie za dłoń. Jego ciepła dłoń idealnie ogrzewała moją- kochasz ją?- zapytał ktoś a raczej Adam tylko on miał taki niestosowny sposób zadawania pytań wprost
- cholernie - powiedział chłopaka- po raz pierwszy czuję coś tak silnego do dziewczyny...
On serio mówi.?????
(Kilka słów od autora:
Hmmm właśnie skończyła mi sie wena na to opowiadanie a bardziej ten rozdział...... i nie mam pojęcia jak może dalej potoczyć się ta historia😑😑😑Dlatego bardzo przepraszam za tak chujowy za przeproszeniem rozdział..m lecz chciałam coś wstawić )
A tak po za tym za niedługo pojawi sie "Książka" i poszukuje pilnie osoby która zrobi mi okładkę 😍 wiecej info na priv💕💕💕
Jeszcze raz wielkie przeprosiny za ten Kijowy rozdział... wasza pseudolis123
CZYTASZ
Kocham cię idiotko - Part: I
Teen Fiction-Miłość?- zapytał- nie bądź śmieszna przecież mnie znasz nie umiem kochać ja tylko zaliczam - A nie zamierzasz tego zmienić ?-zapytałam przekonana że może jednak coś z tego będzie - na razie dobrze jest jak jest i nie zamierza tego zmieniać - powi...