Sytuacja 16

58 4 0
                                    

Był w-f, siedzę sobie na scenie z jeszcze paroma osobami. Nagle do mojego kolegi podchodzi chłopak z gimbazy (mieliśmy z nimi w-f)  i mówi do niego ~hej piękny~ No to mój mózg shiperki kazał mi ich shipować, wszystko spoko tylko ten chłopak który podszedł do tego kolegi mi się podoba ... to jest dowód na to, że dla shiperek ważniejsze jest shipowanie niż własne zauroczenia... to smutne i śmieszne zarazem ;-;

Pamiętnik przegrywaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz