Emma Elvis
4 grudnia poniedziałek
Pewnie nie wiecie kim ja jestem a otóż, młodszą siostrą Emily. Słyszałam od mojej mamy. Bo zostałam adoptowana bo, był wypadek na wzgórzu, lekarze znaleźli Emily, jej mamę i jej tatę. Mnie znaleźli oni. Kocham ich całym sercem. Mama mnie zawsze pocieszała, rozumiała mój okres buntu, a nawet, Michael jej się nie bardzo podobał, ale zawsze mnie szanuje i moje zdanie.
***
Słyszę dzwonek. Właściwie muszę kończyć, bo w środę, mam egzamin z anglika i matmy.
Wychodzę z pokoju i otwieram drzwi, przede mną stoi Michael.
- Wchodź. - uśmiecham się do niego.
- Nie, akurat chciałem ci powiedzieć coś ważnego. - Boże, jedyne co się boje to że ze mną zerwie. - Jutro mam kolokwium z prawa i musimy odwołać spotkanie, przepraszam.
- Aaaa... jasne. To jeśli chcesz, możesz mi pomóc z matmą ? Mam problemy z algebrą.
- Jasne, dla mnie to było łatwe.***
Nauczył mnie bardzo wiele ciekawych, nowych rzeczy.
Pożegnałam się dopiero z nim o 20.00.
Tata - Kevin, powiedział, że powinnam się udać wreszcie do sklepu, na zakupy, bo długo nie byłam. Według moich rówieśników jestem niby mocno ,,rozpieszczona".
No jakoś nie mam Iphone'a X, ale 6s.Poznałam siostrę przez zdjęcie.
- Tatku, możemy odwiedzić Emily ? - pytam go.
Właśnie pił kawę, prawie by się zakrztusił.
- No chyba tak. Ale pewny nie jestem. Spytaj mamy. - No tak. Zawsze takie coś: spytaj mamy, spytaj taty i tak w nieskończoność.
- Mamuś, możemy odwiedzić Emily ?
- Tak. Ale spytaj... - nie pozwoliłam jej dokończyć.
- ... czy cię podwiezie.
- Mm tak. A więc idź.***
Z 15 minut pytałam ich. Udało się. Tata mnie podwiezie. Ciekawe, czy mnie jeszcze pamięta. No bo wypadek był 15 lat temu.
Teraz mam 17 i jestem blondynką, a Emily w zdjęcie jest brunetką. Ciekawe ? Dla mnie tak. Chyba że miałam geny po tacie. Oczywiście po prawdziwym.
No ciekawe.Następnego dnia
Jedziemy do Londynu.
Odwiedzić siostrę. Mam nadzieje, że mieszka gdzieś w pobliżu. O wilku mowa. Właśnie Emily wychodziła z galerii, sama.- Tato stop! To chyba ona. Idę do niej.
Wysiadam i biegnę do niej.
- Czekaj! Emily Elvis ?
- Tak, a coś się stało ?
- Kojarzysz lub znasz Emmę Elvis ?
- Nie mam siostry.
- Akurat masz. To ja. Mam 17 lat. Wypadek mieliśmy 15 lat temu.
- S-skąd ty wiesz ?
- Byłam w aucie. Białym, bmw...No sama nie wiedziałam o takim przebiegu zdarzeń. Wszystko przychodziło do mojej głowy, nagle.
Ale zapraszam.
Cookie4505
KrolowaJednorozcow
_Lianghao_
AliceSmilingGirl
LenaWrite123
Wena95
flamery1
jessthemunchlax
AdziaM
jagodaxx12
EwaFormela
vSoniQv
PatkaWarjatka564
CZYTASZ
W czasie świąt { ZAKOŃCZONE }
Ficção AdolescenteW czasie świąt Emily, smutna dziewczyna, kiedy zauważa, że chłopak ją zdradza. Chodzi na prawo. Smutna, dopóki nie poznaje troskliwego Sean'a również o zranionym sercu. Czy te przeciwieństwa przyłączą się ? Czy znajdą wspólne zainteresowania ? A...