Mieliśmy w-f na boisku, graliśmy w piłkę z młodszą klasą najpierw mecz grały dziewczyny a chłopacy siedzieli na trybunach a, że mam zwolnienie to sobie chodziłam w tą i z powrotem i właśnie wtedy byłam świadkiem pięknej sceny kolega2 szeptał coś na ucho koledze1 ale jak on to robił *^* wziął jego twarz w jedną rękę (wiecie tak by zrobił dziubek) a drugą trzymał na jego szyi ... to było piękne do tego potem takie coś
Kolega1: ej no weź nie... (😚😣😖)
Kolega2: ale czemu (😏)
Kolega1: No przestań... (😣😖😳)
Kolega2: nie c: (😄😏😚)
Kolega1: ...
Niewiem o co chodziło ale to było piękne *^* choć niestety dowiedziałam się, że całe życie żyłam w kłamstwie, bo myślałam, że to kolega1 jest seme ale okazało się, że to jednak kolega2 jest seme ;-;Te emotki w nawiasach są po to by lepiej było wam wyobrazić sobie w jaki sposób to mówili.
CZYTASZ
Pamiętnik przegrywa
RandomTyle tego na wattpadzie, że raczej powinniście wiedzieć o co chodzi ....Mam nadzieje, że nikt się do mnie nie zrazi przez tą książkę i przepraszam jeszcze za bycie takim trochę rakiem w pierwszych rozdziałach XD (choć nadal nim jestem... ale w mnie...